PDA

View Full Version : Pamiętacie z dzieciństwa budowanie szałasów w ogródku?


Fantazja30
01-06-2015, 11:01
Pamiętacie z dzieciństwa budowanie szałasów w ogródku?
Naszły mnie dzisiaj sentymentalne wspomnienia domkó, szałasów, zabawy 12 h na dworze.. to były czasy, no nie?

AleksandraN
02-06-2015, 09:15
Ech no jasne - kto tego nie pamięta, to były czasy:)
A dzisiaj... dzisiaj córki chcą żeby im sprawdzić domek księżniczki:
http://ogrodosfera.pl/domek-dla-dzieci-plastikowy-cambridge-little-tikes - cały różowy, z mini wieżyczkami...
Ładny, tak, ale jednak ten klimat naszego dzieciństwa z szałasami, budkami na drzewami i lataniem po trzepakach był nie do pobicia:)

czekb66
02-06-2015, 12:54
Trochę tak pamiętam ale tak bardziej we mgle..Byłam wtedy bardzo mało i bardzo mało z tego właśnie wiedziałam..Teraz to już jest zupełnie inaczej, już bym się bała o tym komuś mówić to co ja wtedy wyprawiałam i to co ja wtedy robiłam bo akurat byłoby mi wstyd tutaj na forum

adakol
08-06-2015, 15:15
Moje dzieciństwo przypadło akurat na okres mieszkania w bloku, więc ogrodu jako takiego w pobliżu nie było, ale dookoła było sporo zieleni, więc tego typu zabawy często się odbywały i różnego rodzaju szałasy były wspólnym wysiłkiem wznoszone i używane :D

elka77
10-06-2015, 09:08
Ja najmilej wspominam zabawy w namiocie i udawanie, że to mój prawdziwy dom. Usypianie lalek i tak dalej :)

funri
07-08-2015, 14:12
też to bardzo lubiłam:)

szalona
23-10-2015, 20:28
Och nie tylko budowało się szałasy. Miałam też swoją kuchenkę wykonaną przez mego tatę. A teraz chcę zrobić podobny ogród moim dzieciom z pomocą strony http://www.danmel.com.pl/index.php/kategorie/dzieci/ Na pewno kupimy tor przeszkód kredki, pewnie też domek. Chcę by moje dzieci kiedyś miały dobre wspomnienia. Dzieciństwo tak szybko mija.

Antonina
24-10-2015, 13:16
Do teraz znam dzieci, które bawią się w budowanie szałasów, więc to nie jest coś, co przeminęło. Mój sąsiad dla swoich wnuków sam wybudował małą chatkę, która jest na drzewie a teraz kombinuje, żeby dołożyć do niej mały mostek, który będzie rozpięty pomiędzy drzewami. Miał czas, niewiele pieniędzy, super pomysł i potrafił to zrobić samemu, bez kupowania gotowca za kilka tysięcy. Moja córka bawiła się w tym domku połowę wakacji i mimo, że sporo jeszcze z nami jeździła, zabawę na drzewie wspomina najlepiej.