PDA

View Full Version : Zabawki z Angry Birds - warto kupić?


marzycielkazostendy
27-02-2017, 14:53
Myślicie, że warto kupić takie zabawki z Angry Birds?
Jestem ciekawa czy to jest w modzie, czy nie specjalnie.

muszkieterka
27-02-2017, 18:52
Myślę, że dzieciaki kojarzą Angry Birds nie tylko z gry, ale też z filmu, który był jakiś czas temu w kinach.
Tutaj http://www.hulahop.pl/wiadomosc/zabawki-angry-birds-go-star-wars-2-stella-ktore-wybrac-dla-dziecka/2652/ możesz sobie poczytać coś więcej o tych zabawkach.
Zawsze możesz też wziąć pod uwagę inne serie związane z popularnymi filmami czy kreskówkami.
Zrób rozeznanie, co interesuje dziecko :)

Pasq
28-02-2017, 11:58
Moje dziecko bardzo lubi zabawki z tej bajki :)

Spark
28-02-2017, 12:57
Zależy od indywidualnych preferencji dziecka, ale jezeli chodzi o modę to angry birds jak najbardziej w modzie teraz. Gry mogą być ciekawe, myślę, że warto

monika.lis123
10-03-2017, 08:42
najlepiej kupować zabawki, które uczą i bawią

Judyta3
29-03-2017, 20:42
Według mnie ta moda już minęła jakiś czas temu. Co do młodszych dzieci to lepiej kupować takie zabawki,które będą dla nich bezpieczne i czegoś ich nauczą. Taka piłka sensoryczna z wypustkami http://www.niczchin.pl/zabawki-dla-niemowlat/3528-pilka-sensoryczna-dla-niemowlat-fantazja-pastel-lanco-1240.html będzie w sam raz. Dzięki różnym strukturom powierzchni maluszek rozwija zmysł dotyku no i może się przy tym dobrze bawić.

Dafne34
03-04-2017, 11:03
Ja jednak powiem Wam szczerze, że dla mnie zarówno ta bajka, jak i związane z nią produkty są nieco zbyt agresywne. Zdecydowanie gdybym miała kupić dziecku maskotki z tej animacji, wolałabym postawić na tego rodzaju zabawki na biegunach http://www.pinkibaby.pl/na-biegunach . Są one bowiem nie tylko pięknie wykonane i na pewno każda pociecha będzie się na nich huśtać przez długie godziny:)

iola
08-05-2017, 13:55
Jeśli Angry Birds są dla Ciebie zbyt agresywne, to nie mogłabyś dorastać w latach 90-tych :D

Wtedy nawet animacje Disneya zawierały dość mocne sceny, które za nic nie przeszłyby w dzisiejszych czasach. Pamięta ktoś jeszcze zniszczoną wioskę i całe pole trupów w "Mulan"? A Claytona z "Tarzana"? Uwaga, spojler: /Chłop zginął, powieszony na lianie jak na stryczku!/ koniec spojlera. No i oglądaliśmy jeszcze pokemony, gdzie rozchodziło się o to, że stworki staczały ze sobą walki.

Więc kiedy ja, dziecko lat 90-tych, czytam, że dla kogoś "Angry Birds" są zbyt agresywne, to tylko się uśmiecham. Przecież tu chodzi tylko o rozwalanie budynków. Destruktywne? Na pewno. Ale czy agresywne? Baśnie braci Grimm mają w sobie więcej przemocy.

Ja bym tam więc nie przesadzała. Produkty z serii Angry Birds to może nie jest jakaś rozwijająca rozrywka (chociaż w sumie są w sprzedaży całkiem pomysłowe zestawy klocków oparte na tej marce http://www.urwis.pl/klocki/klocki-lego/angry-birds-demolka-w-pig-city-1, więc może jednak), ale w każdym razie nieszkodliwa.