Ograniczyć dzieciom oglądanie telewizji?
 

Co sądzicie na ten temat? Ja uważam, że małe dziecko nie powinno oglądać wszystkich programów, a jedynie wybrane - dla niego przeznaczone i nie dłużej niż 2 godziny dziennie.

Zgadza się, ono jest za małe, żeby wiedzieć co jest dobre, a co nie, niech rodzice decydują.

Pułapką bywają kanały z bajkami, bo słyszę: "Mamo, ale teraz będzie ta nasza ulubiona..." A ulubiona jest prawie każda! Trzeba mieć naprawdę dużo samozaparcia i konsekwencji, żeby nie dać się namówić.

Ograniczamy, oczywiście, podobnie jak komputer.
Godzina-dwie dziennie to max. No i zwracam uwagę na to, co dziecko ogląda i co robi w sieci. Sama lubię sobie pograć na przykład w battlefield (http://dogry.pl/battlefield-play4free), ale dzieciom na to nie pozwalam, bo zwyczajnie są za małe.

Ja staram się trzymać synka z dala od telewizora. Próbujemy nawet z mężem sami jak najmniej oglądać w związku z tym. Bartuś jest teraz na etapie różnych kolorowych gier planszowych i na razie do TV go nie ciągnie.

Ja również się z Tobą zgadzam. Nie wszystkie programy są przeznaczone dla dzieci, a zbyt długie przesiadywanie przed telewizorem może zaszkodzić.

Dziecko powinno się od małego zając zabawą. Na początek polecam coś z zabawek edukacyjnych http://www.arti.pl/zabawki_kat12.html . Z czasem dziecko ma swoje zainteresowania i powinno się je kształtować. Telewizja powinna nie istnieć dla małych dzieci.

Oczywiście, że tak, jest dostępnych wiele badań mówiących, że dzieci, które mało oglądają telewizję i nie spędzają dni przed komputerem są bardziej inteligentne i kreatywne

Powinno się ograniczać dzieciom oglądanie telewizji, ale to nie oznacza, że my mamy z niej zrezygnować. Generalnie uważam, że oglądanie przez dziecko telewizji to jedno, a my to drugie. Na przykład wcale nie musimy rezygnować z zakupu jakiś fajnych gadżetów do kina domowego www.marka.com.pl bo możemy je wykorzystać na przykład do oglądania fajnych i ciekawych filmów przyrodniczych?

Wszystko jest dla ludzi, ale we wszystkim trzeba również stosować pewien umiar. Jeżeli dziecko będzie miało ciekawą alternatywę w postaci np. interesującej zabawki to samo zrezygnuje z telewizji, przynajmniej częściowo.

Zdecydowanie małe dziecko powinno mieć bardzo ograniczony dostęp do telewizji. Praktycznie w wieku 2-4 latka tylko bajka na dobranoc. Niestety trudno jest tego przestrzegać, bo jeśli trzeba się czymś pilnie zająć, a nie ma co zrobić z dzieckiem to jest problem. Puszczając bajkę mamy niejako problem z głowy.

To smutne ale większość ludzi teraz woli posadzić dziecko przed tV/ komputerem i zająć się sobą... jesteśmy zabiegani i przestajemy zauważać jak ważną rolę pełnimy, czyli rolę rodzica. Ludzie nie zapominajcie o tym, bo rośnie nam pokolenie bezmózgich ludzi, niczego nie wychowanych. Trzeba spędzać czas z naszymi dziećmi.

Ja uważam, że tak. Lepiej niech dziecko biega po dworze z rówieśnikami i się hartuje, a nie patrzy ciągle w telewizor. Myślę, że godzinka dziennie wystarczy - jakaś wieczorynka czy bajka. Na pewno nie programy dla osób dorosłych. Na to przyjdzie czas.

Przyjdzie, przyjdzie i nikt nie mówi o żadnych programach dla dorosłych. Opamiętajcie się ludzie, to dopiero dzieci. Ja to zamiast telewizji mojemu dziecku czytam bajki na głos. W taki sposób chcę pobudzać wyobraźnię mojego dziecka. Bo akurat to jest lepsze moim zdaniem jak zastępowanie mu rodzica jakąś denna telewizją.

Jasne, że ograniczyć, telewizja teraz jest bardzo odmóżdżająca. Naucz dziecko organizować sobie czas, pokaż mu jak kreatywnie może go spędzić. Telewizja jest wygodna dla wielu rodziców, ale nie tędy droga, to się odbija i na nich, i na dziecku. A jak już sadzać dziecko przed telewizorem, to puścić mu coś wartościowego, takich rzeczy nie brakuje, tylko trzeba trochę poszukać.

Telewizja taka jest, bo odbiorcy chcą żeby taka była.

Nie wszystkie programy są odmóżdżąjące. Wszystko zależy od tego co pozwalasz dziecku oglądać. Moje mają w pokoju multiroom ale nie oglądają tv zbyt często. Może godzinę lub dwie dziennie. Resztę dnia spędzają na swieżym powietrzu lub bawiąc się razem.

Myślę, że to dobry pomysł, tylko trzeba zastanowić się nad tym, co możemy zaproponować dzieciom w zamian. Akcje w stylu "nie, bo nie" raczej nie są dobrą metodą.
Znacznie lepiej pomyśleć o fajnych zabawkach, np. coś do ogrodu: http://bazkar.pl/188-zabawki-ogrodowe . Jeśli zainteresują dzieci, same będą wolałby spędzać czas na powietrzu niż przed ekranem.

Telewizja tylko wtedy gdy naprawdę musimy się czymś zająć, a dzieckiem nie ma kto się zaopiekować. Nigdy w innym przypadku!

Kup jakieś zabawki edukacyjne. Od dzisiejszej telewizji się tylko głupieje.

Widziałem fajną stronę o tej tematyce
https://www.lekom.pl/budynek-inteligentny/