Klara zaczyna ząbkować, zrobiła się nerwowa, dużo popłakuje, chciałabym troche jej ulżyć bo wiem ze to nic przyjemnego. Myslicie ze taka maść: http://www.anaftin.pl/baby pomoże jej w miare bezbolesnie przejsc ten okres? Jak było z waszymi dzieciątkami? stosowalyście maści?

Ja kupiłam http://dentoseptamini.pl/. Stosuję to u córki już dwa dni i widzę, że pomaga. Najważniejsze, że jest w spray'u - to wiele ułatwia.

Nas to niedługo pewnie czeka. Na razie na takim monitorze oddechu: http://www.babyland.pl/pl/list/akces...nitory-oddechu ciągle możemy zauważyć, że dziecko jest niespokojne. Niedługo więc pewnie te zęby zaczną wychodzić.

U niektórych dzieci może wystąpić również biegunka i podwyższona temperatura przy ząbkowaniu. Po rozpoznaniu objawów, warto od momentu pojawienia się pierwszych zębów aż do zakończenia okresu ząbkowania stosować żel na ząbkowanie. My stosujemy ten https://www.phamily.pl/kategoria/zabkowanie,0.html i naprawdę polecamy.

U mnie wydarzyło się to bez płaczu i krzyku. Stosowałam odpowiednią maść.

Znajomi kupili synkowi taki naszyjnik z bursztynkami na ząbkowanie i całkiem nieźle przeszedł ten okres. Nie wiem czy rzeczywiście ten łańcuszek działa, czy to taki zbieg okoliczności, ale może nie zaszkodzi spróbować

Jeśli maluchy mają problemy ze snem, warto poczytać o tym, jak pomaga w zdrowym śnie szum morza dla dzieci. Ja wypróbowałam i jestem zachwycona.

Wiele słyszałam o tych naszyjnikach z bursztynu ale jakoś nie mam do tego zaufania. Wolę posmarować dziąsla Viburgelem, bo prawie, że natychmiast przynosi ulgę dziecku, no i standardowe gryzaki, najlepiej lekko schłodzone.