Ja właśnie korzystam z takiego kursu online w tutlo. To bardzo wygodne rozwiązanie a efekt są bardzo zadowalające;)

Ja chodzę do Angloville - Angielskiej Wioski w Warszawie. Mi pasuje idealnie, bo nie ma nauki pojedynczych słówek, czy kucia na blachę tylko praktyka praktyka praktyka :) nauka polega na rozmowie z nativem po angielsku. Tak jakby rozmawiało się już normalnie w obcym kraju.

ja z Angloville byłam na Angielskiej Wiosce na Malcie :) taki obóz językowy, gdzie non stop mówi się po angielsku, przełamuje się wszelkie bariery i lęki przed mówieniem, można w każdej chwili liczyć na pomoc i opiekę native speakera, a jednocześnie świetnie spędza się czas i poznaje mnóstwo ciekawych osób z różnych krajów! ten wyjazd dał mi więcej niż rok kursu w innej szkole stacjonarnej! polecam angloville!

Ja aktualnie jestem zapisana na kurs języka hiszpańskiego i jestem bardzo zadowolona z efektów, dlatego z czystym sumieniem mogę polecić: https://iberis-online.pl Są to profesjonaliści, którzy wiedzą co robią, a najważniejsze jest to, że robią to dobrze :) Pozdrawiam

Jest wiele ciekawych propozycji w tym zakresie i myślę, że warto abyś również zwróciła uwagę na opcję http://kursy-jezykowe.edu.pl/ przygotowaną na podstawie sprawdzonej metody Emila Krebsa. Jako, że już od lat nie miałam do czynienia z tym językiem to teraz dużo łatwiej wszystko mi się przypomina ale też uczę się nowych słów/wyrażeń które zostają w głowie, a nie po kilku dniach wypadają i znowu trzeba zaczynać od nowa. Udało mi się nawet zaskoczyć córkę w rozmowie telefonicznej (mieszka w Anglii) ponieważ sporo rozmawiałyśmy właśni po angielski i też bez dużych problemów rozumiałam sens jej wypowiedzi.

Jeśli chodzi o język obcy, to według mnie jedną z najlepszych metod jest po prostu wyjazd na kurs zagraniczny. Sama jakiś czas temu chciała podciągnąć swój język angielski i zdecydowałam się na wyjazd korzystając z oferty na stronie https://kursy.atas.pl/ . Przebywanie wśród osób, które posługują się danym językiem obcym, czy to jest angielski czy jakikolwiek inny wymusza na nas próbę posługiwania się tym słownictwem. Z perspektywy czasu jestem z takiego wyjazdu bardzo zadowolona i chciałabym w tym momencie raz: wysłać na taki kurs swoje dziecko, bo wiem jak ważny jest język obcy w przyszłości, a dwa wybrać się na podszkolenie jakiegoś innego języka, bo każdy dodatkowy to wielki atut zarówno w życiu prywatnym jak i zawodowym. Mam nadzieję, ze popieracie moje zdanie i zgadzacie się co do takiej metody nauki :) Chętnie też posłucham o jakiś innych Waszych doświadczeniach, może akurat zwrócicie uwagę na coś równie fajnego i pomocnego ;) Z góry dzięki za każdą poradę i życzę wytrwałości w nauce !

tak, porównywałam te dwa kursy, ale jednak moim zdaniem Angloville był lepszy: tam masz swojego "opiekuna", z którym możesz w każdej chwili rozmawiać (jest nativem, więc tylko w języku angielskim :), nie można rozmawiać po polsku, zajęcia nie są standardowymi lekcjami, można zapomnieć o zeszytach i książkach, a jednocześnie czas jest tak zorganizowany, żeby wyciągnąć z pobytu jak najwięcej języka! wspominam zawsze pozytywnie każdy dzień tam spędzony i spokojnie mogę polecić taki intensywny kurs z Angloville

Ja się uczę z tutlo. Lekcje mam online, sama sobie mogę ustalić kiedy i o której- a taka możliwość jest dla mnie bardzo wygodna;) Fajne jest też to, że można się osłuchać z różnymi akcentami co później ułatwia rozmowę;)

Niestety nie wszystkich stać na taki wyjazd, żeby się nauczyć a po drugie, jak mam zostawić dwoje dzieci na taki czas? Jakoś sobie tego nie wyobrażam. Ja już sama spróbowałam zajęć w tutlo i to dla mnie dobre rozwiązanie. Mają fajne sposoby, żeby nauka była jak najbardziej efektywna.

racja, z dziećmi na początku zawsze trochę problem, ale myślę, że na przykład jak dzieci już są większe to można je też zabrać na taki obóz językowy