Chłodnik wileński rodziny Ikonowiczów z szyjkami raków lub cielęciną
Składniki:
zsiadłe mleko 2 l
polski kwaśny kefir np. Grodzki 1 l
kwaśna śmietana 36% 0,5 l
wywar z buraków 1 l
młoda botwina 1 pęczek
koper 2 pęczki
świeże ogórki z kolcami (kwaszeniaki) 1 kg
rzodkiewki 2 pęczki
pieczona cielęcina i szyjki rakowe
jajka na twardo
czosnek 1 ząbek
cukier
sól
pieprz szczypta
Na wywar:
starte buraki 3 kg
woda 1 l
ocet 1 łyżka
sól i cukier


Odkąd szyjki rakowe stały się dostępne,ten przysmak tradycyjnej kuchni powrócił na nasze stoły.

Aby przygotować wywar, 3 kg startych buraków zalewamy 1 l wody. W momencie wrzenia zakwaszamy octem, doprawiamy solą i cukrem. Gotujemy na wolnym ogniu około godziny. Do wywaru dodajemy oczyszczoną i pokrojoną botwinę i lekko ją zaparzamy, na sam koniec dodajemy liście botwinki, tak by pozostały jędrne. W ten sposób barszcz zachowa swój piękny, różowy kolor. Do ostudzonego barszczu dodajemy posiekany koper, ogórki, rzodkiewki, pokrojoną w cieniutkie paski pieczoną cielęcinę i szyjki rakowe oraz jajko na twardo. Mleko rozbijamy na gładko, dodajemy kefir i śmietanę, ciągle mieszając. Schłodzony barszcz łączymy z masą mleczną. Chłodnik możemy zakwasić naturalnym kwasem z buraków. Taki kwas przyda się też do zakwaszenia barszczu i innych zup, więc warto go mieć w swojej spiżarni.

Składniki, dla 4 osób:

• 3 filiżanki kefiru (lub zsiadłego mleka)
• 1 filiżanka maślanki
• 1/2 filiżanki jogurtu naturalnego
• 2 filiżanki chudego mleka (0,5%)
• 1 filiżanka zimnej wody (mineralnej bez gazu lub przegotowanej)
• 2 garście posiekanej sałaty
• 2 garście posiekanej botwinki (młode listki)
• 6 rzodkiewek, pokrojonych na cieniutkie plasterki
• 2 szczypiorki wraz z cebulkami, drobno pokrojone
• 4 łyżki posiekanego koperku
• 1 łyżka posiekanej natki
• 1/3 średniego ogórka cienko pokrojonego (opcjonalnie)
• sól morska

Wykonanie:

Posiekany szczypiorek i rzodkiewki włożyć do większej miski, posolić i wymieszać. Dodać koperek, natkę pietruszki i ogórka jeśli go używamy. Dodać sałatę i botwinkę, posolić i wymieszać.
Wlać kefir, maślankę, jogurt, mleko i wodę, zamieszać. Dodać ewentualnie więcej wody, aby uzyskać pożądaną konsystencję chłodnika. Doprawić solą morską. Trzymać w lodówce do czasu podania.
Ziemniaki oskrobać, umyć, zalać zimną wodą, posolić i ugotować. Odcedzić, dodać rozpuszczone masło lub skwarki. Posypać koperkiem.

Chłodnik litewski - składniki:

duży pęczek boćwiny wraz z młodymi buraczkami
2 ogórki
pół szklanki posiekanego koperku
2 łyżki posiekanego szczypiorku
2 jajka ugotowane na twardo
2 ząbki czosnku
6 szklanek kefiru lub naturalnego jogurtu (nie słodzonego!)
pół szklanki kwaśnej śmietany

Chłodnik litewski - sposób przygotowania: Boćwinkę wypłukać i posiekać, buraczki cieniutko obrać i pokroić w kostkę. Włożyć do garnka, zalać niedużą ilością wody (ok. pół szklanki) i dusić ok. 10 min. Odstawić do ostygnięcia. Wymieszać z kefirem i śmietaną, dodać zgnieciony czosnek, szczypiorek, koperek i pokrojone w drobną kostkę ogórki, posolić do smaku, odstawić na kilka godzin do lodówki. Podawać z połówkami jajka na twardo.
Jeśli ktoś lubi wersję bardziej kwaśną, do gotowanej boćwinki dodać można garść liści świeżego szczawiu. W wersji klasycznej do chłodnika dodaje się obrane szyjki rakowe lub kawałki pieczonej cielęciny, piersi z kury czy indyka.

chłodnik

Składniki, 4 porcje:

• ok. 1 i 1/2 litra bulionu (drobiowego, warzywnego, cielęcego)*
• 1 pęczek botwinki z kilkoma dużymi buraczkami
• 2 łyżeczki soku z cytryny
• 1/2 - 1 łyżeczka octu winnego lub ryżowego
• sól, pieprz
• 400 ml kefiru

* jeśli botwinka nie ma dużych buraczków najlepiej użyć mniej bulionu

• do podania, np. ugotowane na twardo jajko, pokrojony ogórek i rzodkiewka + tymianek lub koperek








Przygotowanie:

Botwinkę dokładnie opłukać, odciąć korzonki. Buraczki obrać i pokroić w małą kosteczkę. Łodyżki posiekać drobno, liście posiekać na około 2-3 mm kawałki. Jeśli botwinka ma dużo liści można nie dodawać wszystkich.
Bulion zagotować, dodać same pokrojone buraczki bez liści i łodyżek, zmniejszyć ogień, gotować przez około 15 minut bez przykrycia, dodać łodyżki i liście i gotować przez około 10 minut do miękkości.
Dodać sok z cytryny i ocet i gotować przez około 2 minuty, w razie potrzeby doprawić solą i pieprzem. Wywar ostudzić.
Do ostudzonego wywaru dodać kefir i wymieszać. Schłodzić. Podawać np. z jajkiem, ogórkiem i rzodkiewką.

Co do śmietany, jesli odrobinę dodajecie do chłodnika to polecam Śmietana 18% Mleczna Polana którą możecie kupić w Polomarkecie. Moim zdaniem będzie idealnie pasować.

Ja nie lubię zup typu chłodnik

Akurat ja lubię, ale nie wszystkie. Najlepsze jest gazpacho i zupa z cukinii.