![]() |
Czy mąż wam pomaga w gotowaniu?
Czy mąż wam pomaga w gotowaniu czy jesteście zdane na siebie?
|
Zdecydowanie pomaga :) nigdy mi się nie chce kroić cebuli i to jest jego główne zadanie plus oczywiście zmywanie :D ale mam bardzo dobrego męża i zawsze mi pomaga :)
|
U nas jest tak, ze mieszkamy razem, oboje pracujemy i oboje mamy obowiazki w domu. Bez grafiku, bez szarpania sie. Jak sa brudne naczynia, to ktores z nas myje. To ktore predzej jest w domu po pracy wyprowadza psa i robi obiad. Zakupy zwykle robi on, albo razem, bo ja nie moge dzwigac. Jakos nie skupiamy sie na tym kto co ma zrobic. Sprzatamy i zajmujemy sie domem bez rozwodzenia sie nad tym.
|
U mnie również mąż pomaga, gotujemy, lepimy nawet pierogi czy uszka razem
|
A spróbowałby nie pomagać. Żartuję, żartuję ale prawda jest taka, że o ile ja robię pyszne, zdaniem męża, zupy, to on robi bezkonkurencyjne makarony i kotlety. Więc jakoś się obowiązkami dzielimy. Trafił mi się mąż jak złoto. Jego spaghetti... mniam!
|
Witajcie,
Mój jak najbardziej czasem lubi coś upichcić w kuchni, najbardziej wychodzi mu gulasz a i jajecznica w wydaniu bogatszym też :p
|
mój do kuchni podczas gotowania nir wchodzi ale moge na niego liczyć jeśli chodzi o zmywanie:))
|
Mój nawet lubi pomagać. Nie zawsze oczywiście, ale czasami to nawet sam wychodzi z inicjatywą. Tylko wszystko robi bardzo powoli co mnie nieustannie irytuje.
|
Witam
Mój mąż, czasem pomaga a nawet gotuję o dziwo i mu to wychodzi, chodź bałagan przy tym okropny, ale cóż coś za coś, jak się chce pomocy tak to wygląda.
|
Mój mąż świetnie sprawdza się w kuchni. Głównie dlatego, że zwyczajnie to lubi. Lubimy też wspólne gotowanie w weekendy, mamy przy tym zawsze sporo frajdy.
|
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 01:37. |
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.