Odkąd przeczytałam pewien artykuł na stronie Adamed.Expert na temat wpływu wody na nasz organizm staram się pić od 1.5l do 3l dziennie. Do niedawna nawet dwie szklanki wody dziennie sadzilam ze to dla mnie duzo oj w jakim ja bledzie bylam...

Nie każdy jest w stanie przekonać się do picia wody ale można uzupełniać płyny herbatą, napojami typu soki (ja to akurat kupuję te od DrWitt), zupami etc. Grunt, żeby było tego ok. 1,5 - 2 litrów dziennie.

Odwodnienie organizmu to w ogóle jest problem, który – moim skromnym zdaniem – coraz bardziej ma charakter cywilizacyjny. Bo zastępujemy wodę za pomocą jakichś słodzonych napojów albo pijemy zamiast niej kawę i herbatę. I chociaż ponoć ostatnie badania wskazują na to, że na przykład kawa – wbrew obiegowej opinii – wcale nie odwadnia, to wciąż nie dostarcza nam przecież tego samego, co łyk wody… Słyszałam, że problem odwodnienia może też często spotkać maluchy, a zbyt często on jest przez rodziców niestety bagatelizowany. Często na przykład biegunka albo wymioty skutkują dość poważnym odwodnieniem i trzeba szybko ten niedobór u dziecka uzupełnić. To pewnie dość powszechnie znany przypadek, ale jest też wiele mniej oczywistych, a które warto mieć na uwadze – jak na przykład płacz bez łez albo zapadnięte ciemię u niemowlaka także należy traktować jako objawy odwodnienia u dziecka. Tutaj: https://www.acidolac.pl/brzuszek-i-j...enia-u-dziecka można zresztą sobie dokładnie o tym poczytać.

Różnie. Średnio pewnie około litra, może półtora, jakaś kawa, herbata i od czasu do czasu soki i napoje. Dzisiaj pomarańczowe caprio jest ze mną cały dzień ;)

U mnie to jest zawsze około 2l bo lubię wodę, mam w domu warszawską kranówkę, zawsze jest świeża, nie trzeba płacić za nią dużo kasy ani dźwigać w zgrzewkach, to ogromna wygoda

Ja się staram pić przynajmniej te dwa litry dziennie wody , ale wole w szklanych butelkach jak dla mnie jest lepsza i znajoma poleciła mi tą firmę http://iwoniczanka.pl/ Mają bardzo ciekawą ofertę odnośnie wody bogatej w minerały , a jak wiadomo są one bardzo potrzebne. Polecam zapoznać się z ich ofertą , bo na prawde warto.

Staram się wypić od 2,5 do 3 litrów wody dziennie. Dzięki temu skończyły się moje problemy z zaparciami, skóra stała się lepsza na twarzy i ciele, czuje się bardziej zmotywowana do życia, bo wcześniej cały czas chciało mi się spać. Nie potrzebuję już nawet kawy :D Na co dzień piję wodę Papieżankę. Fajny skład, duża zawartość krzemionki, ale nie będę wam więcej opowiadać. Jak chcecie to zerknijcie na ich stronę http://www.papiezanka.com/

Staram się dużo pić, ale sama woda niezbyt mnie przekonywała... maksymalnie litr dziennie dawałem radę. W końcu stwierdziłem, że jak już kupiłem smaczną Yerbę z http://mocyerbamate.pl/ to przecież też tym mogę się nawadniać. No i teraz łącznie spokojnie dwa litry płynów jestem w stanie wypić :)

Ja staram się pić 1,5 litra dziennie, ale to też zależy od wysiłku w danym dniu

Ja myślę, że samej wody to wypiję około pół litra