Ile wody dziennie pijecie?
 

Podczas ostatniej wizyty u lekarza dowiedziałam się, że wszystkie moje dolegliwości wskazują na odwodnienie organizmu :( rzeczywiście jak pomyślałam to stwierdziłam, że pół litra dziennie to max czystej wody jaką wypijam... aż sama się przeraziłam jak pomyślałam :( a Wy ile wypijacie? jak wyrobić w sobie nawyk regularnego picia co najmniej 1,5 litra dziennie?

Ja z niewyleczonego zapalenia dróg moczowych trafiłam do szpitala z zapaleniem nerek. Dostałam wtedy wytyczne, że mam pić 2 litry płynów (woda, herbata, napoje, zupy - wszystko się liczy). Mam teraz aplikację na telefonie, która co 2 godziny przypomina mi o wypiciu szklanki wody, zaznaczam w niej też ile wypijam w ciągu dnia. Po trzech miesiącach sama o tym pamiętam, wyrobiłam już sobie taki nawyk.
Pół litra to zdecydowanie za mało! Organizm potrzebuje o wiele większej ilości płynów.

Ja jak mam pod ręką butelkę wody to odruchowo po nią co chwilę chwytam :) Jak nie mam to wcale nie chce mi się pić, ale jak mam to piję :) Trzeba zagwarantować sobie swobodny dostęp.

takiej wody niegazowanej - około 1,5-2 litrów i raczej staram sie tego pilnować.
A że mam tak już od kilku lat, to jak nie wypiję tego minimum 1,5 litra to źle się czuję :/

ja wypijam 1 butelkę + kilka kubków herbaty. generalnie takie normy powinno się ustalac z lekarzem, bo przeciez każdy z nas w ciągu dnia oddaje większą lub mniejszą ilośc wody. jedni się poca bez powodu, nawet jak nie uprawiają sportu, inni np. podczas sportu prawie w ogóle się nie pocą.

Naprawdę malutko pijesz, musisz to zmienić! objawy odwodnienia nie muszą wcale być takie typowe https://www.darnatury.pl/blog/articl...enie-organizmu. Ja staram się pić 2-3 litry dziennie, dolewanie do szklanki wody jak wypijemy to dobry sposób, ja dzięki temu jakiś litr dziennie więcej wypijam, szczególnie w pracy :)

Ja staram się pić te dwa litry ale nie zawsze mi to wychodzi. Głównie dlatego, że często zapominam po prostu kupować wody. Dlatego zastanawiam się teraz nad tym, aby zacząć ją zamawiać. Iwoniczanka ma świetną ofertę, zobaczcie sami: http://iwoniczanka.pl/zamowienie/.

30ml na kg masy ciała to prawidłowa ilość. Warto też czasem pic wodę zasadową np Java albo Kuracjusz Beskidzki

Staram się pić około 2 litrów wody dziennie. Bardzo dobra jest woda https://www.frisco.pl/pid,10410/n,kr...an/stn,product ma właściwości lecznicze. jest zalecana np przy chorobach nerek i układu moczowego.

Ja dość sporo wody piję. Ale nie liczę tego jakoś specjalnie.

ja też nie liczę, ale zaczęłam do wody wrzucać owoce, zostawiam na noc a rano mam owocową wodę, lepiej się pije niz zwykłą, dziś na przykład mam z truskawkami.

A ja czystej wody nie lubię. Wolę na przykład kawę czy herbatę.

No ale ile tej kawy można pić, a woda jest potrzebna, w sumie nasz organizm składa się w 70% z wody

Ja dość sporo wody piję dziennie. Myślę, że wyrabiam normę :D.

Różnie, różnie. Kiedy jest cieplej, a do tego mam jakąś aktywność fizyczną to zdarza się wypić nawet 3l lub więcej. Natomiast standardowy dzień to około 1,5-2l.

ja staram sie pic przynajmniej ok 2 litrow wody dziennie. Ostatnio czytalam fajny artkul https://www.darnatury.pl/blog/articl...-w-organizmie-, ktory dal mi troche do myslenia na temat gospodarki wodnej :)

A wiecie, że za każdy kubek kawy trzeba wypić dwa wody? To też trzeba wziąć pod uwagę...

Kiedyś były to głównie niezdrowe kolorowe napoje. Teraz przekonałam się do soków i nektarów http://iwoniczanka.pl/produkty/soki-i-nektary/ . Staramy się też zdrowej odżywiać dlatego ważne było dla mnie by pić coś zdrowego. Do tych soków udało mi się przekonać moje dzieci a to było niełatwe wyzwanie.

Ja piję dziennie 6-8 szklanek mineralnej wody gazowanej. Czytałem, że powinno się pić wodę w takich ilościach na dzień.

Ja staram się pić jak najwięcej wody w ciągu dnia, przeważnie jest to od 1-2 litrów dziennie. Moje nastawienie do wody diametralnie się zmieniło, kiedy przeczytałam artykuł na temat h-500 , znajdziecie go tutaj http://zielarskie.pl/h-500-co-to-jest-redox/

Nie piję zbyt dużo wody, wolę herbaty. Nie wiem, jak to się ma do właściwego nawodnienia organizmu. Póki co nie mam oznak, że zbyt mało piję płynów.

herbatę też można zaliczyć jako wodę, ja staram się pić 1,5 litra dziennie płynów
this post

Piję dość dużo wody, ale nie kupuję głównie piję warszawską kranówkę, to ok 3-4 szklanek dziennie, zimą też wolę herbatę albo zioła

1,5 l dziennie to podstawa, jak dam radę więcej to super. Do tego dochodzi kawa i herbata.

jakieś 3 litry
1,5 litra wody + 1,5 litra czerwonej lub zielonej herbaty ( uwielbiam !)

udaje mi sie poltora litra
i jestem dumna
, bo kiedy była edna szklanka

ostatnio zainstalowałam sobie aplikację i ona mi przypomina o piciu wody, naprawdę przydatna rzecz :)

Ja jestem zdania, że to jest zadanie dla specjalisty. Dzięki temu można sobie naprawdę wielu problemów oszczędzić...

Nie liczę, po i niby po co? Raz piję więcej, raz mniej, głównie wodę źródlaną. Jeśli nie przepadacie za plastikowymi butelkami, to są też wody w szklanych butelkach. Noszenie ich ze sklepu jest raczej mało wygodne, dlatego warto zamówić je w sieci, choćby na http://iwoniczanka.pl - butelki są zwrotne, a to spory plus.

Ja staram się pić przynajmniej 1,5 litra dziennie

dziennie staram się wypić 2 litry wody, jednak nie zawsze mi się to udaje. ale takim minimum u mnie jest 1 litr wody

W sieci znajdziesz dużo artykułów na ten temat, np. tu możesz poczytać o tym jaki wpływa ma spożywanie odpowiedniej ilości wody i w jakich ilościach powinno się ją pić: https://www.wapteka.pl/blog/artykul/...ic-infografika

Ja też staram się pić dużo wody... :D

Ja piję zawsze około 2-3 litrów ze względu, że w pracy mam pod dostatkiem

5 litrow przez dwa dni

Bardzo różnie, ogólnie staram się zdrowo jeść. Fajne przepisy znajduję dzięki tej książce: https://www.inbook.pl/proste-przepisy-praca-zbiorowa tu są super proste pzrepisy no i smaczne!

Ja piję ok 1,5 litra wody właśnie i dodatkowo herbatę, napoje. Najlepiej mieć zawsze przy sobie butelkę z wodą.

ja odkąd sa takie upały, to staram się wypijać aż 3 litry wody dziennie, bo inaczej nie potrafię funkcjonować po ludzku. A tak przynajmniej piję i nie chce mi sie jeść.

Zwykle wypijam około 1,5 l wody dziennie. Przeważnie jest to woda mineralna Piwniczanka. Teraz nie tylko ze względu na upały, ale też dlatego, że bardzo wciągam się w trwającą Wielką Loterię Piwniczanki (https://50lat.piwniczanka.pl/) tej wody wypijam więcej. Nie mogę się doczekać na zbliżające się losowanie. :)

Ciężko jest mi to określić bo to różne postaci są