![]() |
Jak często chodzicie do restauracji?
Jak często chodzicie do restauracji?
Stać was? |
Do niedawna rzadko, bo niestety pensja szałem nie powiewa,
a jedzenie w restauracja do tanich nie należy. Teraz ostatnio trochę częściej, bo z kartą opencard jest w wielu restauracjach w Polsce nawet 50% taniej, więc mozna sobie pozwolić. Wypróbuj jak nie masz:) Minus: w weekendy niestety nie działa, ale za tow tygodniu na luzie. |
Raz na miesiąc.
|
Chodzę zazwyczaj raz w tygodniu. Kiedyś chodziłam dwa razy, ale niestety od jakiegoś czasu cierpie na brak czasu. Chodzimy z mężem w piątek po pracy do restauracji http://vilanova.pl/ , bo podają tam bardzo dobre ryby, a obydwoje jesteśmy ogromnymi fanami ryb i jesteśmy dość wymagający i tylko w tej restauracji udaje nam się dostać dobrze przyrządzone ryby w dobrych cenach.
|
Dawno juz nie bylam w restauracji, nie ma mnie kto do nich zabierac :/
|
raz w miesiącu
|
dwa - trzy razy w miesiącu
|
Ostatnio nawet dość często chodzę do restauracji - raz w tygodniu. Wcześniej było to max 2 razy w miesiącu.
|
Jak mi się nie chce gotować to moja ulubiona restauracja w Poznaniu widzi mnie nawet 2 razy w tygodniu :P Ale wiadomo... teraz przed świętami to człowiek musi oszczędzać ;)
|
Zazwyczaj raz w miesiącu, czasem częściej. Więcej zamawiamy do domu.
|
My bardzo lubimy poznawać nowe smaki. Tajskie, wietnamskie, japońskie, a teraz mamy fazę na dania kaukaskie. Lubię potem znajdować przepisy, gotować te potrawy i porównywać smaki.
|
Chodzę średnio raz w tygodniu. Latem chodzę trochę częściej, bo jest ciepło, dłużej jasno itp. Moją ulubioną restauracją jest ta restauracja na Wilanowie http://vilanova.pl/ . Ogromnym jej plusem jest lokalizacja, bo znajduje się kilkadziesiąt metrów od mojego miejsca pracy i nie musze daleko iść jeśli chce coś zjeść.
|
raz w miesiącu ,maksymalnie dwa
|
My chodzimy rzadko, raz na 2 miesiące może, głównie na wyjazdach, tak to jemy w domu, ewentualnie idziemy na pizze tak min 1 raz na 2 tygodnie :D
|
Ostatnio wychodzę tak raz na dwa tygodnie do restauracji. Fundusze nie pozwalają mi na częstsze wizyty.
|
Raz- dwa w miesiącu. Możemy sobie pozwolić na częstsze chodzenie do restauracji, ale nie widzimy sensu. Jedzenia mało bo zazwyczach chodzi tu o kompozycję, a wolelibyśmy się najeść porządnie w takiej restauracji gdy płacimy ciężkie pieniądze. Już moim zdaniem lpeiej w *domu przygotować WSPÓLNIE jakieś jedzenie, odkrywać wspólnie nowe smaki spędzając miło czas przy przygotowywaniu jedzenia sącząc wino w międzyczasie
|
To zależy jak z pieniędzmi wyglądamy no i czy nam się chce. Ostatnio z mężem mielismy takiego lenia że zamówiliśmy pizze z http://www.pizza-alcapone.pl/dostawa zamiast pójść do restauracji. Swoją drogą polecam bo mają na prawdę wyśmienitą prawdziwą włoską pizze ;)
|
Ja chodzę do restauracji co namniej dwa razy w miesiącu.
Ostatnio trafiłam na polską kuchnię w Krakowie - http://podbaranem.com/ i muszę powiedzieć, że menu strasznie kusi :) Będę w tym mieście w lipcu i chyba się tam wybiorę na obiad. |
Rzadko chodzę do restauracji, częściej zamawiam jedzenie do domu, choć ze względu na ograniczone fundusze staram się nie robić tego częściej niż kilka razy w miesiącu
|
Raz, może dwa razy w miesiącu. Uważam że od czasu do czasu warto iść do restauracji.
|
Ja czasem mam "smaka na maka", dziwnym trafem najczęściej kiedy są kupony na https://www.qpony.pl/mcdonalds : D Teraz czekam aż połówka wróci i śmigami na McWrapa z wołowiną <3
|
Ja tak średnio 5-6 razy w miesiącu. A najczęściej wybieram Salto na wilczej. Pyszne jedzenie tam serwują, jest miła obsługa i fajny klimat. Aż chce się wracać.
|
Ja z reguły chodzę raz w tygodniu w weekend bo na więcej nie mam czasu. Ostatnio znajomi opowiadali mi o restauracji Biała Róża w centrum Krakowa http://www.restauracjabialaroza.pl/. Byliście tam kiedykolwiek? Planuję się wybrać za tydzień.
|
Mój facet nie lubi chodzić do restauracji, twierdzi, że woli pogotować w domu ze mną :) w sumie to zawsze mi pomaga a i jest to bardzo przyjemne dla nas obojga. Czasami sie zdarzy, że gdzies wyjdziemy ale bardzo, bardzo sporadycznie - myślę, ze raz na dwa miesiące to max. Ostatnio nawet przy okazji wspólnego gotowania zrobiliśmy małe sałatkowe zawody :) wygrałam dzięki tym pysznościom ;) https://www.przepisy.pl/przepis/salatka-z-cykorii
|
Kiedyś zdecydowanie za często, czyli codziennie. Jednak efekty uboczne, czyli jakieś 12 kilo zrzucałam długo
|
Ja kilka razy w miesiącu.
|
Wrocław
Ja do restauracji chodzę zawsze, gdy jestem we Wrocławiu, ponieważ znalazłam tam miejsce, gdzie serwują świetne mule z serem pleśniowym Wrocław . Więc, kiedy jestem w tym mieście, to zawsze odwiedzam tą restaurację.
|
Ja nie chodzę często chociaż bardzo lubię. Jakiś czas temu trafiłam na restauracje w legnicy i chyba się tam wybiorę w weekend. Z tego co widziałam menu jest bardzo smaczne a sala duża i ładnie urządzona.
|
Ja różnie od 2do 4 razy w miesiącu :)
|
Ja chodzę tak raz w tygodniu. Lubię sprawdzać nowe miejsca. W ten weekend wybieramy się do śląskiej restauracji w Mysłowicach, tej dokładnie http://restauracjacarpediem.pl. Czy byliście tam? Co warto zamówić?
|
Ja rzadko, mój mąż jest alergikiem i razem ciężko nam się wybrać, bo trzeba znaleźć lokal i czas ;) stać mnie, ale nie czuję tego, gdy musze pracować do nocy, a potem sprawdzać, czy lokal z odpowiednim jedzeniem dla nas jest otwarty
------------------------------------ Kancelaria adwokacka katowice |
Restauracja
Cóż, w moim przypadku, to dosyć regularnie. Niestety, pracę mam bardzo zajmującą i jak wracam do domu, to marzy mi się tylko sen. Z kolei biuro mamy na peryferiach miasta, gdzie nie ma żadnego lokalu, do którego można by wyskoczyć na lunch. Samymi kanapkami człowiek się nie poratuje, więc zazwyczaj stołuję się na mieście po pracy. Jakbyście kiedyś przejeżdżali przez Zabrze lub gościli tu dłużej, to polecam restaurację "Club Twist". Mają szeroką ofertę, od pizz po naleśniki, makarony, zupy, a także desery. Jakby kto był zainteresowany, odsyłam do strony internetowej - www.clubtwist.pl
|
Ja dość często chodzę do restauracji bo uważam, że warto wyjść wspólnie z ukochanym gdzieś poza dom. Jeżeli szukasz fajnej restauracji to polecam zajrzeć do nich http://restauracjakashmir.pl/ . Ja muszę się tam wybrać bo restauracja ma ponoć bardzo dobre jedzenie :)
|
A my chodzimy często i sprawdzamy różne restauracje w okolicy. Bardzo lubimy na przykład Chatę z Zalipia w sarnowie. Nie dość, że serwują bardzo smaczne dania, to jeszcze mają piękny wystrój, stylizowany na staropolską chatę.
|
Ostatnio coraz rzadziej. To jednak dość spory wydatek.
|
Byliśmy też ostatnio w bardzo fajnej kawiarni Grand Croissants w Krakowie. Nie dość, że mają bardzo dobre croissanty, podawane na ciepło, prosto z pieca, to jeszcze w środku panuje super atmosfera.
|
A my to z mężem najczęściej zamawiamy jedzenie do domu, z Margaret we Wrocławiu najczęściej, zawsze jest pyszne, w dobrej cenie, bardzo domowe.
|
Ja każde wyjście do restauracji staram się traktować jako nagrodę, to mnie motywuje. Ostatnio odkryłam w Warszawie restaurację Zachodni Brzeg, która serwuje dania kuchni bliskowschodniej i na pewno wybiorę się tam w swoje urodziny. Od czasu do czasu warto sobie dogodzić.
|
U mnie to różnie bywa, ale ostatnio muszę przyznać mam ogromną ogromną słabość do miejsca Instalacje Art Bistro na Zamku Ujazdowskim. Bardzo często chodzę tam na lunche, po pierwsze dlatego, że że zestawy lunchowe są bardzo opłacalne, a po drugie dlatego, że jedzenie jest po prostu wyśmienite
|
Ciężko określić jak często. Zazwyczaj wtedy, gdy jest jakaś okazja, gdy nie ma czasu, aby gotować. U nas w rodzinie bardzo często lubimy też spontanicznie sobie gdzieś wyjść. Naszym celem jest teraz restauracja http://naskrajnej.pl/ bo widzieliśmy, że mają super opinie!
|
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 07:10. |
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.