![]() |
Tak, denerwowanie swojej zony:) a tak serio to to zawsze kiedy tylko go poproszę pomaga mi w każdej pracy. Mam też taką przypadłość, że zazwyczaj wolę sama po swojemu.
|
I to jest największy problem kobiet. Najpierw wszystko wolą robić samemu, nie pozwalają, aby im mąż pomógł, a potem mają pretensje, że się od prac domowych odzwyczaja;)
|
Mój mąż nie ma żadnych obowiązków nawet skarpetek nie wynosi do kosza na bieliznę , nie robi nic po pracy , bo ja niby nie pracuję i leże.
____________________ Koniecznie zajrzyj do nas http://finansistkamarta.blog.com/ przekonasz się, że nasza oferta jest super. |
Osobiście wolę sama robić te wszystkie rzeczy-takie zboczenie ale jak tylko nie mam czasu albo nie ma mnie w domu a trzeba coś zrobić to mąż jak najbardziej chętnie pomaga.
|
ja myślę, że trzeba aktywizować swoich mężów
|
Nie mamy w domu jakiegoś narzuconego porządku :P Choć zwykle zabieramy się do tych rzeczy, które najbardziej lubimy. Tak się składa, że ja uwielbiam prasować, a mój facet nie. Za to on starannie wyciera kurze i odkurza dywany, czego ja nie znoszę. O dziwo lubi też myć naczynia :P Ja natomiast nie lubię. robię dobrą kawę i śniadanie, więc nie ma na co narzekać :)
Nowe życie, w nowym świecie - moja historia na blogu http://jakpieknajestpolska.blog.pl/. |
Mój facet jest niestety leniwy... Tłumaczy się tym, że pracuje dłużej ode mnie (przy czym też więcej zarabia) i większość obowiązków takim sposobem spada na mnie. Cóż, uważam, że to bzdurne wyjaśnienie, ale co mam zrobić. Zagrozić mu? No właśnie, a brudu w domu nie zdzierżę.
Nowa era blogowania - http://mojdomwogrodzie.bloog.pl/. Sprawdź go. |
Obowiazkiem mojego męża jest: nie wkurzanie mnie:) a tak serio raczej ja robię większość bo zawsze wole po swojemu mieć zrobione-takie dziwactwo.
|
Mój facet na szczęście pomaga mi w sprzątaniu a nawet czasami coś zrobi do jedzenia :) w tygodniu to nawet mi się nie chce jak wracamy zmęczeni po pracy, ale w weekend zawsze sprzątamy razem.
|
To bardzo dobrego masz tego faceta jak Ci pomaga w sprzątaniu w sobotę ; ) U mnie to wygląda tak, że po prostu on mi pomaga bardzo niechętnie ale jak już przyjdzie właśnie do mnie do kuchni do pokoju to zawsze staram się go wykorzystać i po prostu tak długo mi pomaga aż wszystkiego nie posprzątamy np. pomyjemy okna czy podkurzamy : )
|
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 08:03. |
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.