![]() |
Ja ze swoim mężem odkąd zamieszkaliśmy razem, dzielimy obowiązki. Wiadomo, wiekszosc robię ja, ale jeśli chodzi o sprzatanie takie generalne bardziej - zawsze pomaga jak najwiecej i nawet powiem, że mu to wychodzi :)
|
Mój poprzedni partner nie robił niczego, wszystko zwalał na karb tego, że przynosi pieniądze, pieniądze których praktycznie nie widziałam, czasem coś wydzielał na podstawowe sprawunki czy zapłacił w restauracji, mi nic nie kupował a sobie najlepsze marki. Obecny partner wszystko w domu robi, czego nie zrobię ja, praktycznie sam się rwie, wszystko potrafi. Wiele zależy od wychowania w domu.
|
Szczęściara z autorki... żeby każdy mężczyzna był taki skory do porządków to świat byłby piękniejszy. U mnie niestety ta sprawa wygląda dużo gorzej mimo ciągłej walki o to. Po prostu mój "ukochany" nie ma nawyku sprzątania od razu. Przez co robi się niepotrzebny bałagan.
|
Witaj mój mąż również pomaga w domowych obowiązkach. Mnie to nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie cieszy mnie to, że mam na kogo liczyć.
|
No przede wszystkim majsterkowanie, naprawianie, dbanie o samochód. Czasami go zmuszę do zmywania, a także pomaga mi w kuchni przy gotowaniu. Ogólnie uważam, że bardziej do męskich spraw oni są :) Ostatnio mój facet kupił sobie wkrętarkę ze strony https://nexterio.pl/15349,15348,1533...-sieciowe.html i jest bardzo zadowolony więc jeżeli Wasi faceci lubią majsterkować, to może jest to inspiracja na prezent ? :D
|
Mój miewa zrywy jeśli chodzi o sprzątanie, bo generalnie uważa, że do wszystkiego jest baba. Niestety do opieki nad dzieckiem również, dlatego nie zdecyduję się na więcej niż jedno dziecko. Wiem na co mogę liczyć i nie mam złudzeń, że będzie lepiej.
|
Jeśli tak sprzątasz po mężu to nigdy się nie nauczy, a Ty zaszkodzisz najbardziej sobie.
|
odkurzyć raz na ruski rok zamiast siedzieć przyklejonym do komputera
|
No niestety, mnie trafił się typ, któremu trzeba podać pod nos posiłek, inaczej nie zje. Nawet herbatkę należy nalać, bo jej nie dostrzeże i nie wypije. Został tak wychowany, moja teściowa swojemu mężowi też daje jedzenie pod nos, ale we wszystkich innych sprawach ona decyduje a on musi tylko przytakiwać. U nas ten ciąg dalszy już nie występuje a byłoby fajnie. Czasem, jak ma humor, to coś posprząta, poodkurza, ale to są bardziej zrywy niż regularna pomoc. Robi niezłe przetwory, to trzeba przyznać.
|
Mój mąż niestety z tych co sprzatania nie lubią. On woli dac mi pieniądze żebym wynajęła jakąś firme sprzatajacą- szczególnie przed świetami. Mi to nie przeszkadza tym bardziej że mamy duzy dom i ciężko nawet w 2 ogarnąc przeświateczne porządki. Szukałam do naszego buira kogoś do sprzatania i znalazłam firmę oferującą sprzątanie biur w warszawie ale prócz tego i mieszkania też sprzątają http://www.cleanex.com.pl/ Więc upiekę 2 pieczenie przy jednym ogniu ;) I biuro czyste i dom..
|
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 14:26. |
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.