no dokładnie. W PL to jest bardzo duży problem

Egzekwowanie może być trudne, zwłaszcza, że byli mężowie lubią się ulotnić.

Może to być bardzo trudne jednak trzeba walczyć o swoje. W końcu alimenty to zawsze jakiś dodatkowy przychód i często nie mały. Ja jak miałam problemy z tym tematem to znalazłam świetny poradnik na stronie http://zaufanyprawnik.pl/jak-napisac-wniosek-o-alimenty , jest tam również wniosek do pobrania.

Wiadomo, że rozwód do łatwych nie należy. Nie chodzi tylko o to, że sprawa jest w sądzie i ciągnie się miesiącami, ale przede wszystkim o nasze emocje. To jest ogromne przeżycie. Do wielu jednak rzeczy może się odpowiednio przygotować i uniknąć niemiłych zaskoczeń. Tutaj https://rozwod-i-podzial-majatku.pl jest ciekawy blog, gdzie są artykuły na temat rozwodu i podziału majątku. Może okazać się bardzo pomocny.

Uważam, że w każdej takiej sytuacji należy koniecznie udać się do dobrej kancelarii. Sprawy o alimenty są naprawdę bardzo nieprzyjemne, zwłaszcza jeżeli bardzo źle dogadujemy się z byłym małżonkiem. Musicie oczywiście znać prawo i wiedzieć co tak naprawdę wam przysługuje. W tym celu sprawdźcie ofertę kancelarii https://kancelaria-poniewierka.com.pl/ Ważne jest, aby korzystać z usług doświadczonych i sprawdzonych prawników.

Dokładnie. W najgorszym przypadku możesz uzyskać alimenty z funduszu alimentacyjnego, ale wtedy trzeba bardzo mało zarabiać, a najlepiej wcale ;)

W życiu pewna jest tylko śmierć, a co do alimentów, to trzeba przed sądem przedstawić wszystkie informacje związane z kosztami życia i na tej podstawie sąd ustala wysokość alimentów. Samemu to można żądać sobie jakąkolwiek kwotę się chce ;)

Niestety ale w rozwodach nie ma nic pewnego. Dlatego lepiej mieć po swojej stronie adwokata, który zadba o nasze "interesy". Ze swojej strony mogę polecić kancelarię JST z Warszawy, znakomicie specjaliści, którzy są do dyspozycji dzień i noc, chętnie służą swoim doświadczeniem i pomocą.

Zgodzę się, sąd przyzna ale Twój mąż po prostu będzie zadłużony.

Alimenty są pewne jak jest rozwód z orzeczeniem o winie. Ja nawet nie wiedziałam, że wtedy jak się zażąda na siebie alimentów, to nawet jak się nie znajdujesz w niedostatku, to dostaniesz jak mąż więcej zarabia. Właśnie dlatego warto iść do prawnika. Mi mecenas Dziedzic z kancelarii Klisz i Wspólnicy dużo uświadomił i wytłumaczył jak jest. Wiele z tych rzeczy próżno szukać w internecie.