Oczywiście, że tak. Stres niestety bardzo negatywnie wpływa na cały organizm, szczególnie ten stres przewlekły, trwający miesiącami, a nawet latami. Negatywnie na samopoczuciu odbija się też zła dieta i związane z nią zakwaszenie. Warto o tym poczytać. Sama zastanawiam się nad kupnem jonizatora do wody http://sklep.poradnia.pl/jonizatory-...zatory-i-woda/ , bo podobno picie takiej wody alkalicznej zmniejsza zakwaszenie.

Stres to także problemy w łóżku
 

Stres nas wykańcza w różnych sferach życia, ja podjadam i robię się coraz grubsza, a mąż ma problemy z erekcją...koszmar

Z tego co wiem stres wpływa bardzo źle na nasze zdrowie.
U mnie np powoduje silny bol brzucha. Lekarz mówił mi że mogę mieć przez to wrzody żołądka. Myślę o badaniu USG jamy brzusznej w Gabinet USG - http://www.gabinetusg.com.pl/oferta-...amy-brzusznej/
Postanowiłam zacząć się mniej stresować. Mam nadzieję, że mi się to uda bo jak na razie każdy dzień zaczynam z bólem brzucha.

Ty się nie wykręcaj podjadaniem!;)
A co do męża - na problem z utrzymaniem erekcji jest wiele sposobów, od farmakolgoicznych po gadżety takie jak np pierścienie erekcyjne, które w takich stanach braku wzwodu czy słabego wzwodu idealnie się sprawdzają.
Kombinuj;)

Pewnie, że może - chociażby zaburzenia lękowe, takie jak fobie. Niestety jest to dość często spotykane. W takiej sytuacji najlepiej poradzić się specjalisty, który pomoże rozwiązać problem. Poczytajcie sobie o tym: http://www.psychoterapia.org/zaburze...-postaci-fobii.

Niestety tak, jest wiele tzw. chorób somatycznych wywoływanych przez stres. Mogą to być nerwobóle, nudności, wymioty a nawet problemy z wątrobą. Warto zasięgnąć profesjonalnej pomocy w takich przypadkach bo to niestety może się pogłębiac. W razie czego polecam klinike http://psychomedic.pl/staz-dla-psych...holog-praktyk/ Znajdziesz tam kompleksową obsługę, zaczynając od terapii indywidualnej, dla par, poprzez grupy wsparcia a na pomocy przez skype koncząc.

dlatego trzeba stres niwelować i nie brać tak wielu rzeczy do siebie

Jakiś czas temu był też artykuł o tym, że problem związany z nietrzymaniem moczu może być związany ze stresem. Tutaj są opisane przyczy http://www.tena.pl/kobiety/centrum-i...rzymania-moczu dokładniej.

Długotrwały stres jak najbardziej, szczególnie, gdy zaczyna się odbijać na naszym życiu, nie jemy prawidłowo, nie dostarczamy organizmowi płynów, mały sypiamy - odporność zacznie spadać, a wtedy nie wiadomo, jakie bakterie można złapać.
Dlatego takie ważne są czynności odstresowujące, które zdejmą choć trochę ten ciężar z naszych barków.

dokładnie, jest tak jak piszesz. Wszystko się zgadza.

Dziewczyny, a tak sobie jeszcze myślę, że wcale nie jesteśmy bezbronne wobec stresu. Oczywiście warto brać witaminy, leki uspokajające, ale one same tylko niwelują objawy, a żeby uporać się z przyczyną, to trzeba by odwiedzić jakiegoś specjalistę np. z https://psychomedic.pl/psychiatra-warszawa/ , co wy na to?

stres nigdy nie jest przyjacielem

Oczywiście, że stres może wywoływać choroby, dlatego najlepiej jest umieć się jakoś rozluźnić i odpocząć, zrelaksować.

dokładnie, znaleźć jakąś odskocznię i sposób na wyluzowanie

Nie słyszałam o czymś takim ale wiem w jak łatwy sposób można się odstresować i wyrzucić z siebie negatywne emocje. Polecam zakupić http://ultrafight.pl/gruszki-bokserskie/ Taki sprzęt w domu można na prawdę zadziałać cuda. Ja codzienne po pracy trenuję tak z godzinkę. To na prawdę bardzo pomaga. A co Wy sądzicie o takiej formie radzenia sobie ze swoimi problemami ?

Oczywiście, ze może. Stres prowadzi m.in do nerwicy a ją trzeba leczyć bo może mieć opłakane skutki. Ja ostatnio trafiłam na http://www.wolmed.pl/terapie/leczenie-nerwicy.html
i chyba wybiorę się tam na leczenie. Mam nerwicę od kilku lat i mam już dość. Uczucie ciągłego strachu, ból brzucha i ta niemoc... Ciężko się otrząsnąć z tej choroby na własną rękę.

Tak, przede wszystkim na tle nerwowym - nerwica, depresja, panika, stany lękowe, ale też do problemów z krążeniem (zawał) czy trawieniem (zespół jelita drażliwego).
Przypadłości dermatologiczne też mogą wystąpić przy długotrwałym stresie, czyli chodzi tu o AZS i ŁZS, natomiast włosy mogą szybciej siwieć.

Stres nigdy nie jest dobrym doradcą dlatego trzeba szukać sposobów na jego odreagowanie. W internecie można znaleźć sporo artykułów o tym jak odreagować stres i jak rozładować wszelkie związane z nim negatywne emocje.

Niestety, stres jest przyczyną wielu chorób. Może też pogłębiać objawy, które wcześniej się u nas pokazały.

Oczywiście, że może mieć to ścisłe powiązanie. Moja sąsiadka zaczęła miewać pewne problemy intymne i też miał na to wpływ czynnik stresu. Zaczęłyśmy szukać stron, które zawierają artykuły na ten temat i znalazłyśmy stronę http://www.tena.pl/kobiety/centrum-i...zymania-moczu/ można dowiedzieć się ciekawych rzeczy.

Oczywiście, że może. Dlatego nie warto się za bardzo wszystkim przejmować. Ja jakiś czas temu trafiłam na http://odzyskajdzien.pl/4710-szybki-...e-dobrego-dnia i znalazłam tam sposoby na odzyskanie dobrego humoru po cieżkim dniu w pracy.

Przebywanie w stanie ciągłego napięcia psychicznego odbija się niekorzystnie na zdrowiu, pojawiają się problemy z ciśnieniem, w skrajnych przypadkach możemy nabawić się nadciśnienia tętniczego czy zawału, częste migreny, nerwobóle - to wszystko sprawi, że funkcjonowanie w ciągu dnia stanie się niemożliwe.

Stres zazwyczaj niekorzystnie wpływa na nasze samopoczucie. Gdzieś słyszałam, że można na niego wpływać stosując magnez. Nawet trafiłam na ciekawy artykuł związany z wyborem magnezu http://magneb6.pl/artykuly/lek-czy-suplement-diety. SPróbuj, może coś pomoże ;)

Stresujące życie i złe podejście do niego jest bardzo dla nas negatywne. Najgorzej kiedy stresujemy się w pracy i już rano budząc się o tym myślimy..
Bardzo ważne jest aby zmienić sposób myślenia bo podświadomość przyjmuje każdą myśl- nawet negatywną i nieprawdziwą za prawdę objawioną. Ja się tego nauczyłam na http://bb-mdi.pl/page.html gdzie zapisałam się na kurs "droga do sukcesu" Teraz moje podejście całkowicie się zmieniło a stres po prostu zniknął

To chyba jest udowodnione, że stres jest przyczyną wielu chorób. Czasem ludzie sobie nie radza ze stresem. Warto wtedy zasięgnąć porady u psychologa. Ja miałam bardzo stresująca pracę i nie byłam sobą - byłam kłębkiem nerwów. Mąż namówił mnie na wizytę u Piotra Wereszczyńskiego http://krajowy.biz/firma,krakowskipsychologpl . Na poczatku nie byłam zadowolona z tego pomysłu ale przekonałam się z czasem, że było warto.

Pewnie, że może. I to nie byle jakie.

W dzisiejszych czasach to już chyba nawet udowodnione naukowo.

Stres może przyczyniać się do kłopotów ze snem, lęków, nerwicy, a nawet depresji. Warto zawczasu poszukać sposobów na jego odreagowanie, a jeśli problem jest poważniejszy i nic innego nie pomaga, to warto poprosić o pomoc psychologa, na http://psychomedic.pl/psychoterapia-przez-skype/ np. prowadzą terapie online, konkretnie przez skype - myślę, że to bardzo wygodne rozwiązanie, zwłaszcza dla kogoś z mniejszego miasteczka, gdzie trudno o dobrego psychologa.

stres powoduje wiele dolegliwości i choroby dlatego trzeba go ograniczać w miarę możliwości.

Cześć wszystkim! Nic mi nie wiadomo na temat chorób wywołanych przez stres ale ostatnio sporo się interesowałam kwestią zdrowia i natrafiłam na ciekawy artykuł który mówił o chorobach wywoływanych brakiem odpowiednich witamin w organizmie człowieka. Najbardziej mnie zaszokowało jaki wpływ na nasze zdrowie i życie ma witamina D. Nie tylko wzmacnia nasze kości i poprawia krążenie ale także ma pozytywny wpływ na pracę serca i może zapobiegać powstawaniu nowotworów. Sporo informacji na ten temat znalazłam na stronie http://www.naturalnawitaminazycia.pl...aminy-d-objawy
Czy macie może jakieś, przydatne informacje w tym temacie? Czekam na Wasze komentarze :)

Stres jest bardzo niebezpieczny dla naszego organizmu. Sama wiem, że w ten sposób możemy miec wciąż bóle głowy, a do tego brakuje nam witamin :) Odpowiednia dieta to jednak podstawa. Ostatnio zdecydowałam się na badania http://www.dfmedica.eu/, dzięki nim na podstawie naszego DNA można stwierdzić potrzeby naszego organizmu :) Zarówno na mikroelementy, jak i aktywność fizyczną!

Jasne, że może wywołać różne choroby, ale pamiętajcie, że każdy organizm inaczej reaguje na stres. U jednej osoby będą występowały kłopoty żołądkowe, u innej bezsenność a jeszcze inna będzie miała nerwice serca, którą może pomylić z arytmią serca, bo mają bardzo podobne objawy. Tutaj https://rodzinazdrowia.pl/jak-odrozn...mii-lub-zawalu możecie sobie o tym poczytać. Ja akurat żyłam tylko przez pół roku w dość silnym stresie spowodowanym zmianą stanowiska w pracy i cierpiałam tylko i wyłącznie na bezsenność, ale znam sporo osób, które mają problemy z sercem przez to, że żyją w ciągłym stresie i nie mają kiedy i jak się odstresować.

Pewnie, że może. Trzeba być tego świadomym. Moja znajoma cierpi na raka jelita grubego i musi nosić sprzęt stomijny: http://stomalife.pl/. Nikt nie wie skąd ten rak się wziął ale trzeba przyznać, że prowadzi ona dość stresujące życie. Można to więc w jakiś sposób powiązać ze sobą.

dlatego trzeba zawsze znajdować sobie jakieś zajęcie które pozwól się wyładować i zrzucić całe napięcie.

Stres moim zdaniem nie może być główną przyczyną powstania choroby, ale może przyczynić się do powstania objawów choroby, która już w nas jest, ale jest tak jakby ukryta. Być może część z Was sie ze mną nie zgodzi, ale rok temu przez kilka miesięcy żyłam w ogromnym stresie i przyczynił się on do pojawienia się u mnie łuszczycy paznokci. Nigdy wcześniej nie miałam z tym problemów, nie miałam najmniejszych objawów a teraz cały czas leczę sie na tą chorobę. Na początku co prawda liczyłam tylko na swojego dermatologa, ale leczenie nie przynosiło dużych efektów i zaczęłam na własną rękę szukac informacji o łuszczycy paznokci i trafiłam tu http://www.febumed.com.pl/luszczyca/...enes-wiedziec/ . Mam nadzieje, że po zastosowaniu się do porad zawartych w tym artykule zmniejsze swoje objawy.

U mnie stres wywołuje silne migreny :/ Masakre wtedy mam bo nie potrafie sobie z nimi poradzić...

Powinnaś wówczas odizolować się od źródeł głośnych dźwięków, warto też przysłonić okna, powinno być lepiej. Z tego co czytam to kwas tolfenamowy- https://portal.abczdrowie.pl/kwas-to...ma-wlasciwosci , też pomaga w bólach migrenowych. Nie pozostawiaj tego problemu samemu sobie, to należy leczyć

oj tak, choroby ale też np. pogorszenie stanu cery i wypadanie włosów

Oczywiście, stres najczęściej wywołuje różnego rodzaju neurozy, nerwice, bóle, ogólnie może atakować cały organizm.

Może je wywoływać. Ja przez wzmożony i długotrwały stres nabawiłam się refluksu żołądka. Dwa lata zajęło lekarzom zdiagnozowanie mojej przypadłości, łącznie z oczekiwaniem na gastroskopie, kiedy to w ciągu tych dwóch lat nie znałam dnia ani godziny ataku. W czasie wakacji, gdy pojechałam do domu przeleżałam trzy dni w pozycji embrionalnej, bo dostałam takich boleści. Pół roku leczenia i bardzo dużo gotówki i jestem zdrowa, od dwóch lat nie miałam ataku. Ale dużo zmieniłam w swoim życiu - nie stresuję się byle czym, nie przejmuję się rzeczami, na które nie mam wpływu. Warto zmienić nastawienie, żeby być zdrowszym ;)