Ile trwa pozbywanie się kurzajek?
 

Ile średnio czasu potrzeba na usunięcie tego czegoś?
Czytałam tutaj, że są różne rodzaje kurzajek, ale ogólnie wszystkie z nich można usunąć za pomocą jednego preparatu.
Samo nałożenie to jest chwilka, a ile trzeba czekać aż to zadziała?
Może ktoś z was miał okazję to sprawdzić?

Kurzajki najlepiej leczyć specjalnymi preparatami, ale nie tymi podobnymi do lakierów do paznokci, które wypalają nie sama kurzajkę, ale też całą skórę wokół niej, a efekt i tak jest mizerny, ale zamrażaczami. W moim przypadku zadziałał właśnie taki zamrażacz. Trzy psiknięcia, dwa tygodnie czekania i kurzajka sama odpadła po kąpieli, do tej pory nawet ślad nie został:-) Warto wydać troszkę więcej na taki zamrażacz, bo jest bardzo skuteczny w walce z kurzajkami:-) Zawsze można tez zgłosić się do chirurga na wypalenie, ale to plan B...

Wszystko zależy od cierpliwości systematyczności w działaniach. Oraz od wielkości kurzajki. Czasami są duże czasami są małe. Ja osobiśćie wybieram sie już lada moment do Centrum Podologicznego w Łodzi, gdzie zajmują się skutecznie takimi rzeczami.

Od tygodnia do kilku, w zależności od sposobu. Bo są również domowe ;)

Leczenie kurzajek i innych problemów na skórze trwa od kilku dni do nawet kilku tygodni. Wszystko zależy od tego, z czym mamy do czynienia. Problemy skórne takie jak opisane na http://dolecz.pl/ mogą stanowić poważny problem i nie powinniśmy ich ignorować. Każdą zmianę powinien obejrzeć dermatolog lub chociaż lekarz pierwszego kontaktu. Odpowiedni preparat oraz szybka reakcja to najlepsze rozwiązanie.

Zależy jak duża jest to kurzajka i na jaki sposób pozbycia się jej zdecydujecie się. Ja Wam pogę polecić wymrażanie, bo sama miałam robiony taki zabieg i dzięki niemu nie mam problemu z kurzajkami. Jeśli nie wiecie za wiele o tym zabiegu, to odsyłam Was do artykułu znajdującego się tutaj https://febumed.pl/porady/86-Na-czym...zmian-skornych

To wszystko zależy od metody jaką zdecydujesz się leczyć. Zazwyczaj jednak leczenie jest długie i żmudne. Na stronie: https://apteline.pl/artykuly/preparaty-na-kurzajki/ są opisane preparaty na kurzajki o których warto poczytać i mając problem z nimi na któryś się zdecydować.

Warto zajrzeć tutaj aby sie o tym dowiedzieć https://www.drchodorowski.pl/

Mnie usuwanie kurzajek zajęło kilka lat. Głównie dlatego, że na początku stosowałam różne preparaty z apteki, które nie przynosiły żadnych efektów. Z czasem rozsiewały się one po innych częściej ciała. W końcu zdecydowałam się na laserowanie usunięcie za pomocą lasera frakcyjnego Co2. Służy on do odparowania tkanek zajętych przez wirusa, a pozostawieniu tych zdrowych. Dzięki temu raz na zawsze pozbyłam się brodawek, a na skórze nie ma żadnych blizn po zabiegu.

Zależy jakie kurzajki tak naprawdę i jaką kto ma skórę. Ja na takie problemy brodacid stosuję i dobrze się sprawdza, czasem powtórzę dwa razy i jest po kurzajce :)