![]() |
Jak przygotować dziecko na rozwód?
Jak w ogóle zacząć rozmowę z dzieckiem na temat rozwodu?
|
Sytuacja na pewno nie jest dla dziecka łatwa, bo ma ono poczucie, że musi dokonać wyboru pomiędzy rodzicami, a jak wiadomo, jest to wybór niemożliwy.
Poczytaj sobie więcej na ten temat tutaj: http://www.mojrozwod.pl/category/dzi...rozwodzie.html - są tam fachowe porady dotyczące tego, jak rozmawiać z dzieckiem o rozwodzie i zminimalizować u niego stres z tym związany. |
prawda jest taka że chyba nie ma dobrego i idealnego sposobu, ale jeżeli dzieci widziały i słyszały że między rodzicami dzieje się coś złego to prędzej czy później same to zrozumieją ale porozmawiać o tym oczywiście trzeba
____________________ Znaleźliście nas to sprawdźcie http://adammalaszko.wordpress.com Myślimy że warto - niepożałujecie, bogata oferta . |
Cytat:
zgadzam się, najważniejsza jest rozmowa ____________________ Na tanie zakupy to tylko do nas! http://oldcar.dreamwidth.org/ zapraszamy! |
Moim zdaniem nie da się zupełnie dziecka do tego przygotować. Zawsze to będzie szok i ból. Oczywiście to jest zależne również od wieku, ale wydaje mi się, że nie będzie mu lekko.
|
Najlepiej jest chodzić z dzieckiem do psychologa.
|
wbrew pozorom dzieci potrafią to znieść bardzo dobrze
|
Wszystko zależy od dziecka. Moi rodzice też się rozwodzili, ale po mnie to wtedy spłynęło i w ogóle nie zaprzątałam sobie tym głowy. Teraz trochę żałuję, że straciłam kontakt z ojcem, ale to był jego wybór, a nie mój.
Wiem jednak, że są dzieci, które bardzo to przeżywają. Szczególnie jeśłi były przywiązane do ojca, to nagłe ograniczenie kontaktów, nawet takie, ktore wynika tylko ze zmiany jego miejsca zamieszkania może być dla nich trudnym przeżyciem. Najważniejsze to chyba zapewnić dziecko, że rodzice wciąż je kochają i to się nie zmieni, nawet po rozwodzie. W szczególnie trudnych przypadkach warto też zwrócić się o pomoc do psychologa. Jeśli jesteście z okolic Warszawy, to mogę polecić Pracownię Psychorozwoju przy Gocławskiej. Tu jest ich strona: http://psychoterapia-kielczyk.pl |
Własnych doświadczeń nie mam, ale przyjaciółka z dnia na dzień dowiedziała się, że będzie rozwódką. Dwoje dzieci 2 i 5 lat. Dwulatek niewiele rozumiał, natomiast ta starsza - agresja, napady złości. Pomógł psycholog dziecięcy i wspólna terapia z mamą.
|
To zależy od wieku dziecka i jego stopnia wrażliwości. Znam dzieci, które rzadko widywały swojego tatę, bo pracował w innym mieście i nawet specjalnie nie poczuły zmiany po rozwodzie rodziców a znam trzylatka, który ciężko odchorował rozwód mimo, że ma stały kontakt z tatą.
|
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 12:22. |
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.