Nietypowy Sylwester?
 

Nietypowy Sylwester? - na jaki byście się zdecydowały, gdybyście nie miały finansowych ograniczeń?:)

odp
 

Trudno powiedzieć, jakbym miała za dużo pieniędzy to pewnie ciężko byłoby mi się zdecydować:))
Ale tak: albo wybrałabym się na imprezę sylwestrową do ciepłych krajów, żeby nie marznąć w sukience, albo np na rejs statkiem wycieczkowym po Karaibach (http://www.rejsy.pl/) - i party bezpośrednio na statku, tłum, mnóstwo ludzi, bąbelki i super pogoda.

to byłoby COŚ

Taki rejs to fajna sprawa :)

Sylwester bez ograniczeń finansowych. Można pomarzyć :P Ja pewnie wybrałabym się albo do Brazylii (tam zawsze jest gorący klimat, dosłownie i metaforycznie). Nie jestem jednak aż tak wymagająca i Sylwester w domku w chatce w górach lub na Podlasiu też by starczył ;)

Ja wyjechałabym chętnie do jakiegoś pięknego miejsca daleko od domu. Chętnie np. spędziłabym sylwestra oglądając zorzę polarną.

Mi się marzy spędzenie sylwestra w Rio de Janeiro albo w Chinach czy Japonii. Ale jak na razie skromnie jeżdżę w góry w tym czasie.

Ja nie należę do osob, które szaleją dlatego pewnie wybrałabym sie do Krakowa i zatrzymała w którymś z tych apartamentów - http://www.apartament-krakow.pl/ a o północy wypiła szampana na tarasie ;P
Za granicę pewnie bym się nie wybrała bo nie jestem fanka dalekich podróży, boję się samolotów itd.

Kraków to piękne miasto, miałam okazję spędzić tam sylwestra :) W tym roku obieram przeciwny kierunek - morze ;)
Znalazłam promocję Noc Sylwestrowa w Cassubii i prawdopodobnie tam spędzimy ostatnie dni roku :)
Nie znoszę sylwestra w domu bo zawsze przesypiam północ :P dlatego co roku staramy się gdzieś wyjeżdżać i hucznie świętować nowy rok.

Jeżeli chodzi o Sylwestra too ja preferuje miejsca takie jak to http://www.gleboczek.pl/#!/hotel/poznajmy-sie bo można i odpocząć i wybawić się no i zrelaksować. Czyli wypoczynek połączony z zabawą dla mnie połączenie idelane. Zdala natomiast trzymam się od wielkich miast

No nietypowy to na jakiś tropikach...