Oparzenia słoneczne
 

Czym sobie pomóc po "przedawkowaniu" słońca? :confused:

A skąd wzięłaś tyle słońca, żeby przedawkować? :) Bądź dobrą koleżanką i napisz, gdzie świeci, bo u nas ciągle pada...:(

W lubelskim w zeszłym tygodniu był upał :) Też się spiekłam.

Wypróbujcie tradycyjne sposoby babcine: zsiadle mleko, jogurt albo gotowce z drogerii czy apteki "po przedawkowaniu".

Ja od kilku lat juz w maju zaczynam łykać beta-karoten i przestałam mieć problem ze spiekaniem. A wcześniej bywało naprawdę marnie!

ja smaruje takie rzeczy albo kefirem albo dermosanem. swietny krem. albo raczej masc. nadaje sie tez na wszelkie zluszczjace sie sprawy

Najlepiej jest się ochronić jeszcze przed wyjściem na słońce, ale jak już nas za mocno spaliło to czytałam kiedyś że mleko jest dobrą metodą na porażenia słoneczne, nie wiem ile jest w tym prawdy ale może coś w tym jest;)



______________________________________________
Zobacz mycie okien Warszawa!

Wczoraj sobie przysmażyłam ramiona na plaży i wysłałam syna do apteki a ten przyszedł z Oeparolem (balsamem). Myślałam, że coś innego przyniesie ale działa ten wiesiołek.

Zawsze powtarzam, że ochrona przeciwsłoneczna jest bardzo ważna. Ostatnio gdy byłam w Grecji, zastosowałam krem z filtrem 50. Wprawdzie się nie opaliłam, ale też nie cierpiałam na oparzenia słoneczne.

Coraz więcej osób przesadza ze słońcem i niestety kończy się to oparzeniami słonecznymi.Wiem, że u nich http://dermozdrowi.pl/ jest fajny artykuł dotyczący oparzeń słonecznych i domowych sposobów na poradzenie sobie z nimi. Myślę, że warto zajrzeć bo może coś pomoże Ci załagodzić ból :)