Myśmy już dawno odeszli od dawania sobie prezentów na rzecz odkładania na jakąś wspólną niekoniecznie daleką podróż

A w tym roku dla mojego faceta zrobię taką niespodziankę pod koniec dnia a o co mi tutaj chodzi to jest po prostu jakaś taka intymna bielizna pod koniec dnia jeszcze nie wiem czy wybrać w tym roku strój nauczycielki czy też właśnie sekretarki. Plus do tego dostanie dużego misia hihi

Ja już zamówiłam bieliznę erotyczną przez internet. Jest taki fajny sklep z takimi rzeczami http://intymnosc.pl/
Myślę, że będzie to najlepszy prezent, jeśli wystąpię w czymś takim wieczorem.
Nie jest to żadne przebranie, ale śliczna koronkowa koszulka. Jestem pewna, że wykorzystamy ją nie tylko tego wieczoru. Jeszcze do tego akurat teraz są walentynkowe promocje, więc za swoją zapłaciłam tylko 60 złotych.
A że lubię takie stroje, to jest to również prezent dla mnie.

A ja w tym roku nie dostałam żadnego prezentu. Powinnam zacząć rozpaczać?

E tam, od razu rozpaczać ;)
My z okazji Walentynek zazwyczaj razem kupujemy. Prezentów jako takich też nie kupujemy.
Chociaż nie powiem, spodobał mi się ostatnio komplet bielizny w boutiquebielizny.com i chętnie widziałabym go w swojej szafie. No ale już niedługo Dzień Kobiet, więc jest okazja ;)

Myślę że każdy prezent jest dobry bo pokazuje że pamięta się o drugiej osobie :)
Jeżeli chodzi o prezenty ja bardzo lubię dostawać książki. Ostatnio dostałam książkę Adama Amblera "Seksturysta" *książka dość skandaliczna, ale z ciekawą fabułą. Przypomina troszkę 50 twarzy Greya.

Dla mnie najlepszym prezentem walentynkowym jest książka. Uwielbiam je dostawać i ostatnio mąż mi kupił Seksturystę Adama Amblera, bardzo "turystyczna" książka, która na pewno zainteresuje nie tylko Panie ale i Panów:)

W sumie my nigdy nie obchodzimy tego święta, a może warto spróbować. Dotarłam do strony https://jakiprezent.pl/dla-niego Widzę tu sporo propozycji i to takich z przymrużeniem oka. Trzeba pomyśleć.

Apropo strójów drogie Panie to co byście powiedziały np na taki kostium króliczka? Potrzebuję damskiej opinii na ten temat :D

Ja na walentynkim po prostu wybieram się z narzeczonym w jakies przyjemne miejsce, zazwyczaj tematycznie, rok temy była to meksykanska knajpka i studyjny pokaz ammores perros, w tym chcielibyśmy uderzyć w bardziej włoskie klimaty więc na pewno wybierzemy się do: http://www.pizza-alcapone.pl/ a ja wystroje się w stylu lat 20, co myślicie o takim pomyśle?