![]() |
Skończyć z paleniem
Muszę rzucić palenie bo ma ono negatywny wpływ na moje zdrowie. Jak wam się udało z tym poradzić?
|
Podobno dobre są e-papierosy ale to dla mnie leczenie dżumy tyfusem. Najlepiej zrobisz, jeżeli zapiszesz się na terapię poznawczą do http://www.freeforever.pl
Panowie terapeuci, byli palacze potrafią skutecznie wpłynąć na naszą podświadomość, poprzestawiać tak w głowie, że palenie się odechciewa. Mi pomogło więc może i Tobie pomoże. |
ja rzuciłam palenie bez używania wspomagaczy. wystarczy nie palić od TERAZ
|
Łatwo powiedzieć, też bym chciała zrobić to tak od razu, ale niestety nie potrafię. Moim największym osiągnięciem na tym polu jest 5-7 fajek dziennie mniej więcej od roku. Niestety nie potrafię zejść niżej:(
|
Ja już wiem, że trzeba mieć dobrą motywację. Ja już od dawna narzekałam na małe usta. A mój mąż narzekał na moje palenie papierosów. No i wreszcie dał mi wybór, rzucam palenie, a on finansuje mi zabieg w klinice http://www.instytutluisa.pl/uslugi/powiekszanie-ust/ i powiększenie ust. Muszę jeszcze wytrzymać trzy miesiące, trzy mam już za sobą.
|
Ja palilam od 15 roku życia.Nawet nie zdajecie sobie sprawy z tego ile razy próbowałam to rzucić. Nigdy nie było to jednak skuteczne .W końcu udało mi się to dopiero rok temu. Jak skonsultowałam się z lekarzem i ten doradził mi odpowiednią terapię. Żałuję,że nie zgłosiłam się wcześniej bo samą siłą woli bardzo ciężko jest sobie z tym poradzić. Praktycznie jest to niemożliwe. Wiesz oczywiscie, że jest możliwośc kontaktu na drodze internetowej? Konkretnie tutaj:
https://dimedic.eu/baza-chorob |
Zgadzam się, że trzeba mieć motywację ale czasem to nie wystarczy. Ja próbowałam parę razy rzucić i niestety nieskutecznie. Kumpela poleciła mi desmoxan bo jej pomógł. Chyba się zdecyduję bo sama nie dam rady wygrać walki z nałogiem.
|
To kwestia raczej silnej woli, niektórzy rzucają z dnia na dzień i już nie wracają do nałogu.
|
To nie kwestia silnej woli, tylko uświadomienia sobie pewnych rzeczy. Na przykład takich, że nie sięgamy po papierosa w chwilach stresu żeby się odstresować. Nikotyna i substancje trujące i uzależniające znajdujące się w papierosie po niedługim czasie od wypalenia ulatniają się z organizmu (od 20 minut do ok.1 godziny)i wtedy zaczynamy się denerwować, mamy tzw. syndrom odstawienia. Oczywiście jak zapalacie papierosa to przestajecie się stresować, ale to nie czynnik zewnętrzny powoduje stres a taką reakcję wytwarza brak substancji smolistych w organizmie. Dlatego mówi się, że palenie jest gorsze od brania narkotyków, że jest to tak silny nałóg, bo ludzie zapętlają się w myśleniu o paleniu i tłumaczą go czynnikami zewnętrznymi. Bzdura!!! Piszę to, bo nie palę ponad 2 lata, rzuciłam z dnia na dzień jak tylko zrozumiałam działanie tego świństwa. Również paliłam od 15 roku życia. I wierzcie mi, nie jestem nerwowa, nie stresuję się tak jak kiedyś, bo organizm nie domaga się trucizny. Przy okazji polecam książkę :Jak skutecznie rzucić palenie", bo od niej zaczęłam to wszystko rozumieć. Jeśli myślicie o pozbyciu się nałogu, to ją przeczytajcie.
|
niezłe porady dajecie, bardzo mi pomogły !
|
Sama też bardzo chciałabym pozbyć się tego nałogu i pomyślałam o takich zamiennikach jak olejek konopny . Czytałam sporo na jego temat i okazuje się, że ma on bardzo korzystny wpływ na zdrowie, zwłaszcza przy takich schorzeniach jak cukrzyca, astma, a nawet nowotwory.
|
To chyba kwestia silnej woli, choć oczywiście warto wspomagać się suplementami.
|
Palenie w ogóle jest niezdrowe, bo to i grozi chorobami serca cukrzycą.
Warto też mierzyć ciśnienie jak się dużo pali. dobre aparaty są z diagnosis chyba dostępne w każdej aptece. |
palenie to idiotyzm.takie moje zdanie
|
Tylko jak już ktoś się przyzwyczaił to trudno mu z tym skończyć.
|
To wiąże się z brakiem silnej woli.
|
Sama miała z tym problem. Paliłam paczkę dziennie, a mąż się denerwował bardzo na mnie z tego powodu. Pomyślałam, że nie może być tak dłużej i czas najwyższy rzucić ten paskudny nałóg. Poczytałam trochę w sieci i zakupiłam kudzu https://medpak.com.pl/swanson-kudzu-...mg-60-kapsulek . Wraz z moim silnym postanowieniem uczyniło ono cuda, bardzo gorąco polecam wszystkim tym którzy chcą się pozbyć tego paskudnego nawyku.
|
Są różne sposoby, niemniej jednak walczyć trzeba, bo to kwestia zdrowia.
|
Ja rzuciłam z dnia na dzień. Pewnego dnia źle się poczułam i jakoś nie chciało mi się palić więc stwierdziłam po co będę na siłę palić.. No i powiem Wam że nie palę już 10 lat ;) to był chyba jakiś znak
|
Palenie to niestety podły nawyk, ale silna wola i chęć rzucenia palenia to sukces w walce z uzależnieniem. Są oczywiście dostępne specyfiki które pomagają w walce, ale zanim po coś sięgniemy warto na ten temat przeczytać. Tu jest fajny artykuł http://www.e-zikoapteka.pl/artykuly/...ikotynowe.html. Polecam i trzymam kciuki.
|
już tyle razy próbowałam, że nie zlicze.. ale mam nadzieje ze niebawem się uda. paskudny nałóg
|
Ogólnie rzucić taki nałóg jak palenie jest strasznie ciężko. Ja do tego jeszcze walczyłam z lekomanią i dopiero jak trafiłam do ośrodka odwykowego OAZA to odstawiłam leki jak i papierosy. I teraz czuję się zdecydowanie lepiej.
|
Rzucenie palenia jest w większości przypadków kwestią silnej woli.
|
Moja koleżanka jest nałogowym palaczem, co już widzę ją z papierosem. Nawet jak jest chora to nie odpuszcza. Jest tylko jeden przypadek, kiedy odkłada je na bok, to jak wyskoczy jej opryszczka. Smaruje ją kremem endvir i po 3-4 dniach jej znika
|
może warto w taki razie pokazać koleżance http://rzucenie-palenia.com.pl/ ? wtedy na pewno będzie miała mniej problemów skórnych, czyli innymi słowy skończy się jej notorycznie pojawiająca się opryszczka co na pewno wpłynie na poprawę jej atrakcyjności w oczach facetów :)
|
Palenie przyczynia się do naprawdę wielu chorób. Grozi nam nie tylko rak płuc - ale też na przykład rak jelita grubego. Poczytajcie sobie, czym jest stomia: http://stomalife.pl/. Myślę, że nikt świadomie nie zgodziłby się na to.
|
Ja nigdy nie paliłam. Myślę, że żeby rzucić trzeba mieć po prostu silną wolę i nic więcej. Żadne specyfiki nie działają.
|
Ja też nie paliłam, ale niestety przebywam bardzo dużo w towarzystwie palaczy. Nie dość, że moi rodzice zawsze pilili jak lokomotywa to jeszcze duża część moich znajomych pali. Dla mnie to by była głupota palić, bo choruję na astmę. Warto obserwować siebie i patrzeć czy się nie ma objawów astmy, na http://www.totylkoastma.pl/poznaj-ob...i-pochp,4.html są one wypisane. Głupia bym była gdym paliła chorując na tą chorobę. A wracając do rzucania myślę, że jest to kwestia decyzji. I nie mówi się, że przestaje palić od jutra lub po wypaleniu do końca paczki. Decyzja jest natychmiastowa. Przestaję palić w tej chwili i już nie sięgam po papierosa. Kilka moich znajomych tak zerwało z nałogiem. Mój szwagier rzucił palenie poprzez pójście na płytki. Inni rzucali poprzez stosowanie desmoksanu czy jakoś tak to się nazywa. Jeszcze inni rzucili bo lekarz ich mocno nastraszył. Niestety każdy musi znaleźć własny środek. Ale najważniejsze jest aby podjąć tę decyzję i chcieć rzucić.
|
Silna wola i brak palaczy w towarzystwie to klucz do sukcesu ^^
|
W walce z uzależnieniami pomocny jest ten olejek https://www.cbdworld.pl/pl/c/Olejki-CBD-3/207
|
Cytat:
|
Palenie
Mi palenie udało się wprawdzie rzucić po niemal dziewięciu latach, ale i tak w tym czasie zdążyłam się nabawić astmy. Jeszcze kilka lat temu byłam przekonana, że tylko w wieku dziecięcym można zapaść na astmę, a okazuję się, że dorośli również są w grupie ryzyka. Tutaj możecie o tym poczytać więcej - http://www.totylkoastma.pl/bibliotek...choroby,3.html. W każdym razie być może gdybym szybciej rzuciła "dymka" lub ograniczyła palenie, to do takich konsekwencji by nie doszło. A tak, mądry Polak po szkodzie... Cóż, żałuję, ale co się stało, to się nie odstanie.
|
Też nie raz chciałam rzucić i się nie udawało. Do tego od kilku miesięcy ciągle mam kaszel. Znajomi polecają mi Pulmonolog Poznań. Może po zrobieniu spirometrii łatwiej mi będzie rzucić palenie, gdy uświadomię sobie w pełni ryzyko i szkody jakie palenie wyrządza w moim organiźmie.
|
Można też wypróbować desmoxan. U mojej ciotki sprawdził się całkiem nieźle, a paliła z dobre 20 lat. Rzucenie nałogu nie jest łatwe, ale zdecydowanie warto.
|
Kiedyś słyszałam, że osoby, które chcą rzucić palenie mogą zacząć od korzystania z czegoś takiego jak waporyzacja. Czy ktoś próbował? Uważacie, że jest to dobra opcja, czy raczej wolicie inne metody?
|
Lepiej rzucić, palenie mimo wszystko powoduje choroby serca jak i nadciśnienie. Moj tata ma problemy z nadciśnienienm ostatnio postanowiłam mu kupić ciśnieniomierz no i znalazłam z haxe.pl i tata jest zadowolony i sam sobie mierzy ciśnienie!
|
Uzależnienie do nikotyny jest tak samo niebezpieczne jak palenie papierosów... Nie powinno się go więc bagatelizować. Jak sobie z nim poradzić? Najrozsądniej skorzystać z pomocy krakowskiego http://www.centrumdobrejterapii.pl/ specjalizującego się w leczeniu uzależnień od narkotyków, alkoholu czy seksu...
|
Moim zdaniem dobrym rozwiązaniem jest zakup elektronicznego papierosa. Tak było w moim przypadku kiedy chciałam odstawić te zwykłe i szkodliwe. Na szczęście się udało, a obecnie muszę jedynie zakupić wkłady, które zamawiam z oferty http://lipro.comarch-esklep.pl/produkty/premixy,2,2513 . Najbardziej opłacalne są moim zdaniem Mixxy Premix , jednak jako, że jest to producent każdy znajdzie w ich ofercie coś dla siebie w dobrej cenie !
|
Słuszana decyzja jeśli rzucacie palenie. Mój maż po 20 latach palenia postanowił skończyć z tym nałogiem i rzuca palenie z tabletkami Tabex które zawierają cytycyna. Zastanawia się, jakie są negatywne skutki rzucenia palenia, ale gorsze są z pewnością choroby, które powoduje nikotyna. Pewnie będzię rozdrażniony, nerwowy, bop jednak brak papierosa swoje robi.
|
ja odstawiłam z dnia na dzień,
i to bez cud wspomagaczy, po porstu konkretna decyzja i silna wola i tyle |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 07:34. |
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.