![]() |
Związek na odległość
Mój chłopak za kilka miesięcy wyjeżdża do pracy do Anglii. W przyszłym roku w grudniu chcemy się pobrać, a on chce zarobić kasę na wesele. Dla mnie ten jego wyjazd pomimo szczytnego przecież celu to koszmar. Nie wyobrażam sobie, jak wytrzymam bez niego 9 miesięcy. Wiem, że są telefony, maile, ale to przecież nie to samo. Czy taki związek na odległość ma szansę przerwania?
|
moim zdaniem to zależy od tego jak długo jesteście razem... i myślę też, że w ciągu tych 9 miesięcy chyba się kilka razy zobaczycie? poza tym nie możesz tracić zaufania do niego, a chyba tak sie powoli staje skoro obawiasz się tego, że wasz związek nie przetrwa...
bądź dobrej myśli i wspieraj swojego mężczyznę w tym wyjeździe :D |
Znam małżeństwo, które "żyje na odległość" już kilkanaście lat - on pracuje w Stanach i widują się dwa - trzy razy w roku. Według mnie to trochę dziwny układ, ale jak widać niektórym pasuje... A 9 miesięcy szybko zleci!
|
Faktycznie dziwny układ - kilkanaście lat osobno (ale właściwie razem, skoro są nadal małżeństwem). Coś ich jeszcze łączy? Umieją ze sobą przebywać na codzień?
|
Przyzwyczajenie? Kasa? Dzieci i wspólny dom?
|
To rzeczywiście nie jest najfajniejszy układ. Moi rodzice niestety tak żyją. Tata w Austrii, mama tu w Polsce. Teraz kiedy ja i moje młodsze rodzeństwo dorośliśmy zastanawiają się jak się połączyć. Tyle lat w takim stanie, nie wiadomo jak to teraz pogodzić.
|
Ja nie chciałabym sprawdzać takiej sytuacji... Związek musi być wtedy wystawiony na niezłą próbę:/ Ale z drugiej strony, jeśli jest to trwały, silny związek, to chyba nic nie może go zniszczyć;)
|
Chyba tak jak mówisz. Ale nie ma sensu robic sobie takich prób. Żyje się albo razem razem albo osobno osobno
|
Czasem nie ma wyjścia i trzeba się przemęczyć w takim związku.Z
Znam to z własnego doświadczenia. Nie jest łatwo, ale są też plusy takiego układu. Inaczej rozmawia się wtedy z drugą osobą, inaczej wyraża swoje uczucia. Ja dzięki temu nauczyłam się lepiej słuchać, a to bardzo cenna umiejętność. |
a nie lepiej zrobić skromniejsze przyjęcie na miarę możliwości i tutaj w Polsce sobie odłożyć, tylko aż tak się poświęcać, zaharowywać i żyć osobno przez tyle czasu, żeby zrobić jednodniowe przyjęcie?
____________________ Jeżeli chcesz wiedzieć więcej - to sprawdź, http://mojepodrozowanie.blogx.pl/ poznaj szczegóły a sam się przekonasz, że to jest to czego szukasz. |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 00:48. |
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.