Nigdy nie czułam się dobrze w wodzie, a do tego mam nadwagę i lekarz polecił mi szukać aktywności mniej obciążających stawy. Trafiłam na szkołę SwimFaster
http://www.swimfaster.pl/ i widzę, że prowadzą zajęcia dla dorosłych uczących się od zera. Czy ktoś ma doświadczenie, czy takie lekcje to bardziej nauka spokojnego pływania, czy już ruch na tyle intensywny, że można realnie wspomóc proces odchudzania?