W tym momencie? Nikim innym jak sobą

I mówię najzupełniej poważnie. Trochę czasu zajęło mi, żeby do tego dojść. Jeszcze parę lat temu brakowało mi wiary w siebie, ale któregoś dnia po prosty stwierdziłam, że musze nad tym pracować. Sporo czytałam (polecam np. publikacje Michała Mokrysza:
http://www.goldenline.pl/michal-mokrysz/), zaczęłam uprawiać sport. I musze przyznać, że naprawdę sporo się od tej pory zmieniło.
Także zamiat gdybać radze wziąć los w swoje ręce
