Trudno powiedzieć, jakbym miała za dużo pieniędzy to pewnie ciężko byłoby mi się zdecydować

)
Ale tak: albo wybrałabym się na imprezę sylwestrową do ciepłych krajów, żeby nie marznąć w sukience, albo np na rejs statkiem wycieczkowym po Karaibach (
http://www.rejsy.pl/) - i party bezpośrednio na statku, tłum, mnóstwo ludzi, bąbelki i super pogoda.

to byłoby COŚ