ja myślę, że tam gdzie jest miłość zawsze się uda!

* boże, ale jestem beznadzieją i może naiwną romantyczką :)

Jest to raczej prawda, dzięki temu się uzupełniamy. Gdyby wybierało się partnera podobnego do siebie, to przecież wiałoby nudą. Chociaż czytałam ostatnio o testach dot. doboru partnerów https://www.mydwoje.pl/Ochrona-Prywatnosci. Tu akurat na portalu matrymonialnym, no ale z tego co widzę, to teraz sporo osób, szczególnie takich 40+, zdaje się właśnie na tego typu poszukiwanie partnera. Ciekawa jestem na jakiej zasadzie taki test się odbywa i czy faktycznie potrafią połączyć pary, które ze sobą będą szczęśliwe.

oczywiście, że się przyciągają. Nie można być do siebie zbyt podobnym bo by się ludzie pozabijali.

Ja uważam, że związek oparty na przeciwieństwach nie ma racji bytu, bo choleryk by flegmatyka bardzo szybko zamordował ;) Mój partner jest niemal taki sam jak ja - wiadomo, że w niektórych kwestiach mamy zupełnie różne zdanie, ale w większości się zgadzamy, dzięki czemu jesteśmy w stanie się dogadać niemal na każdym polu i szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie, żeby miał być moim przeciwieństwem ;)

ja uważam, że jak najbardziej się przyciągają. Widzę to po mnie i moim mężu.

Ja uważam tak samo jak Sybil ;]

Oj tak przeciwieństwa się przyciągają, z męzem jestesmy jak połowka pomarańczy i połowka jabłka, jednak o podobnych kształtach :) Mam tylko apel, w trakcie kiedy się zapomnicie, zakochacie bez opamiętania.. miejcie na uwadze artykuł http://topdycha.pl/twoja-symaptia-okazala-sie-oszustem/ , który przedstawia oszustwa jakie często udawane sympatie się dopuszczają.

Ja mam mieszane uczucia, bo z moim jesteśmy do siebie podobni ;) Ale mam wrażenie, że tak naprawdę gdyby związek tworzył choleryk z flegmatykiem to choleryk bardzo szybko zostałby posądzony o morderstwo ;)

Faktycznie jest coś w tym przyciąganiu. Ja z moim partnerem jesteśmy tego przykładem. On spokojny, poukładany, wszystko chce mieć zaplanowane, ja - chodzący chaos i brak jakichkolwiek planów. A jednak już od kilku lat się ze sobą dogadujemy i wcale nie jest najgorzej :D

Miłość pomiędzy dwojgiem ludzi jest najważniejsza, poczucie bezpieczeństwa oraz dowartościowanie drugiej osoby.. :) charakter tez musi się zgadzać ale ja zakochałam się w moim partnerze dlatego że jest dobry, czuły mimo jego wielu wad - jak to faceci-dzieci