Jakoś szybko się ogarnniam na przerwę i zwykle sobie zjem kanapki wcześniej przygotowane w domu ; )) nie mam długiej aż takiej przerwy ale po prostu no wiecie podoba mi się to, że po prostu na przerwie mogę porozmawiać z koleżanki nie koniecznie z mojego działu a np. z działu finansów a nie tylko z mojego działu HR : )

Szybko jem moje kanapeczki i po prostu idę dalej sobie pracować bardzo mocno i intensywnie..W sumie szczerze to ja wam dziewczyny powiem, że jak przerwę mam to nie mogę jakiegoś większego oddechu złapać z tego powodu, że właśnie muszę szybko coś zjeść i dalej wracać do obowiązków bo jak przestanę wykonywać jakieś rzeczy to jest bardzo źle...

Papieros i kawa.

Takie normalne rzeczy u mnie jakaś herbata (kawy nie lubię i papierosków nie pale) i jeszcze jakieś tam plotki z moimi koleżankami właśnie z pracy i tak mi mijają właśnie przerwy w pracy, które akurat mi się czasem przydają bo jak pracuję parę godzin nad projektem to chce właśnie przerwę sobie zrobić : )

Czasem dzwonię do mojego faceta i z nim jakoś przegadam tą przerwę o ile on też ma właśnie przerwę. Jeśli chodzi o mnie to po prostu się to tak przedstawia iż przerwy mam 3 i na każdej zawsze staram się jakoś po prostu dobrze spędzić czasu : DD jeśli chodzi o mnie to po prostu wolę przerwy jak samą pracę w firmie.

Tradycyjnie szybko sobie śniadanko 2 jem, jakaś kawka czy też herbatka i po prostu tak jakoś mi ten czas po prostu mija szybciej na tej przerwie..Zdecydowanie powinno być na odwrót i po prostu przerwa powinna być akurat dłuższa od tej normalnej pracy by była jakaś sprawiedliwość nie uważacie właśnie tak?

Oprócz posiłków mamy taki pokój zabaw gdzie jest ping pong, bilard, konsola i dwa lapki z dostępem do internetu. A wszystko dzięki temu że nasz pracodawca przeczytał co nie co o motywacji w pracy http://www.edenred.pl/pl/lojalnosc-i...nie-w-biznesie Czy u Was jest podobnie ? czy może nie macie co na to liczyć ?

Nie coś Ty u mnie nie ma takich żadnych rozrywek niestety i po prostu jest wtedy jakoś tak różnie..Mamy ogólnie mało miejsca i niestety przerwy też są dość takie krótkie i zdecydowanie wtedy no nie wiem trzeba jakoś tak po prostu szybko zjeść swoje 2 śniadanie, trochę rozmowy i później trzeba znowu do pracy wracać.

W przerwach to idę się posilić jakoś i zjeść 2 śniadanie nic więcej nie jem bo jakoś nic mi nie smakuję wtedy jak jakiś batonik czy też inna też rzecz..Jeśli jeszcze chodzi o to co robię na takiej przerwie w której samej sobie ustalam początek i koniec to jakoś tak po prostu czytam sobie jakąś książkę czy rozwiązuję krzyżówkę.

Jem 2 śniadanie i nic więcej w sumie nie robię : ) no może jeszcze jakaś taka krótka rozmowa akurat z moimi no wiecie koleżankami i też zapomniałam wspomnieć, że czasem sobie zjemy zawsze jakieś po prostu ciacho przez nas przyrządzone czy po prostu też zawsze siękawki napijemy i super dobrze jest hihi