![]() |
Mnie przeraża moda na drogie prezenty i materializm, jaki panuje wokół wydarzenia, jakim jest pierwsza Komunia św. Jestem za tym, by dziecko dostało rower, zegarek, medalik z Matką Boską i Biblię. Reszta gości najlepiej niech daje pieniądze, zawsze się przydadzą.
|
W dzisiejszych czasach to chyba faktycznie najlepszym prezentem będzie kasa. Kiedyś wystarczył zegarek i dzieciak chodził dumny, ze go dostał, a dziś niestety koszt prezentu na komunie jest praktycznie taki jak na wesele.
|
Zgadzam się ze słowami poprzedniczki. Niestety tak to teraz wygląda, że każdy stara się kupić coś lepszego niż inny członek rodziny.
|
Moim zdaniem drogie prezenty nie mają sensu. To nie jest wyścig na prezenty tylko poważna impreza.
|
No ok może i drogie prezenty nie mają sensu ale czy dziecko ucieszy się z Biblii? To może od razu kupmy Leksykon, żeby było edukujące...dzieci komunijne to ciągle dzieci, jeżeli na przykład zbiera na rower to gotówka będzie ok.
|
Także i mnie się wydaje, że pieniądze mogą być najlepszym rozwiązaniem, ewentualnie do tego jakiś religijny akcent. Może to być mała Biblia z dedykacją, czy nawet obrazek, przedstawiający np. Maryję z dzieciątkiem. Uważam, że laptopy i inne tego typu rzeczy to już naprawdę przesada.
|
Swoją drogą- gdzie się podziały czasy, kiedy człowiek cieszył się, gdy na Pierwszą Komunię Świętą dostał właśnie rower lub zegarek? Przeraża mnie ten wyścig (zarówno pomiędzy dzieciakami, jak i rodzicami) w tym, kto dostanie lepszy prezent. Tablety, quady, skutery... Przeraża mnie, że to wszystko ma coraz większy wydźwięk materialny. Najlepsze prezenty to takie od serca, a nie "byle droższe".
|
Myślę, że i rodziców w tym duża zasługa. Dawniej dzieciom tylko chrzestni kupowali droższe prezenty, czyli na przykład rowery, a pozostali goście raczej symboliczne rzeczy. Ja pamiętam, że dostałam oprócz roweru właśnie zegarek, walkmana, kolczyki i książkę z baśniami. I choć wtedy najbardziej cieszył mnie walkman i rower, to tę książkę mam do dziś (kolczyki też bym pewnie miała, gdybym kiedykolwiek miała przekłute uszy). A wiecie, co moja bratanica dostała w zeszłym roku na komunię? Wycieczkę do Jungle Aqua Park w Egipcie! Tu jest opis tego miejsca: http://www.qtravel.pl/inspiracje/jungle-aqua-park-id10
To moim zdaniem jest przesada. Ode mnie dostała właśnie pięknie ilustrowaną księgę baśni Braci Grimm i medalik. |
Nie mówcie mi nawet o prezentach komunijnych. Przecież to co się teraz wyrabia to przechodzi ludzkie pojęcie. Dorośli sami nakręcają te dzieci w tym by chciały jakieś dziwne prezenty. A to laptop, a to nowa komórka...Niedługo jeszcze będą im kupować na komunię domy albo samochody!
|
Taka jest niestety moda bo przecież teraz jak się spojrzy już nawet w te reklamy w TV to tam jest własnie bardzo często obudź w sobie dziecko i po prostu reklama tableta. To takie według mnie jest błędne koło jak ktoś akurat nakręca coś takiego by rodzicie wydawali większa kasę na takie różne akurat prezenty.
|
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 19:52. |
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.