Może kamerkę sportową typu GoPro?

Kamerka to chyba dość drogi prezent. Jeśli szukacie jakiegoś drobiazgu na prezent to polecam zajrzeć do sklepu Lunamarket. Mają tu np bardzo fajne popielniczki https://lunamarket.pl/popielniczki i też piersiówki oraz wiele innych męskich gadżetów. Myślę, ze bez problemu znajdziecie to prezent dla swojego faceta.

Mężczyźni obecnie bardzo dbaja o swój wygląd. Może więc skorzystaj z oferty drogeri internetowej https://www.maxdrogeria.pl/ Masz tu gotowe zestawy kosmetyczne, bardzo starannie przygotowane. Taki zestaw to bardzo fajna propozycja na prezent.

kosz upominkowy z dobrej jakosci czekoladkami i kawami to bezpieczne rozwiazanie, sam stosuje taki patent na prezenty :D

kwiatuszki
 

Dojrzali mężczyźni lubią eleganckie bukiety :) poczta kwiatowa ma fajne kompozycje i dowożą nawet w weekendy

Mój mężczyzna ma już kamerkę GoPro. Nie jest tania, ale to naprawdę świetny sprzęt. Nie żałuję ani grosza, jaki wydałam na jej zakup. A na święta postanowiłam kupić mu gimbala. To taki stabilizator do kamery i do telefonu, żeby ładne filmiki nagrywać. Chciałabym taki uniwersalny, żeby był i do kamery i do smartfona, dlatego weszłam na stronkę https://megadron.pl/blog/jaki-gimbal...ery-gopro.html i poczytałam. Dzięki opisom znalazłam już swojego faworyta i zamówiłam.

Każdemu może podobać się co innego, nie ma jednej recepty na to

Różni mężczyźni to różne potrzeby, także w kwestiach czysto prezentowych. Niezwykle ważne jest aby wszystko w tym aspekcie było dobrze dobrane i dawało satysfakcję. Polecam zatem zajrzeć na https://www.belveder.com.pl/prezent-...ego-mezczyzny/ gdzie znajdziesz fantastyczne propozycje prezentowe z klasą!

Zawsze można zainwestować w jakiś fajny erotyczny ciuch https://lovita.pl/collections/zmyslowe-stroje i zamówić coś żeby zrobić facetowi pokaz :)

Cześć kochane. To zależy, czym interesuje się Twój chłopak, ale wydaje mi się, że jakaś praktyczna część garderoby, jak na przykład krawat, albo szalik to zawsze dobry pomysł. Mój mąż lubi się elegancko ubierać do pracy, ale nigdy nie zakładał poszetki do garnituru. Zaryzykowałam i kupiłam mu kilka. Ucieszył się, bo nie nosił ich właśnie dlatego, że ich nie miał. Teraz codziennie widzę go z poszetką.