wanna
 

Wybór jest podyktowany w dużej mierze metrażem łazienki. Jeżeli ktoś ma przestrzenną łazienkę, to może sobie pozwolić na wannę, albo nawet wannę wolnostojącą. Jeśli łazienka jest mała, to lepiej dać kabinę. Jednak my z mężem zdecydowaliśmy na opak, mamy łazienkę małą, ale chcieliśmy wannę dwufunkcyjną, mamy dużą deszczownicę i parawan, więc w każdej chwili możemy spokojnie wziąć prysznic.

Jakbym miała miejsce to zainwestowałabym w takie 2 w 1. Często chcę wziąć szybki prysznic, ale czasem mam też ochotę na wylegiwanie się w wannie. Gdybym miała miejsce kupiłabym wanno-prysznic. A jeśli nie to zdecydowanie prysznic, bo jednak większa wygoda dla mnie.

wanna u mnie przegrywa. wiem że powiecie fajnie sobie nalać pełną wannę wody i wypoczywać ale to nie jest higieniczne rozwiązanie dla mnie, bo siedzi się w brudzie które pod wpływem wody odeszło ze skóry.

Ja mam małą łazienkę i posiadam tylko kabinę prysznicową. Wcześniej przed przeprowadzką miałam z kolei tylko wannę. Po półrocznej zmianie dochodzę do wniosku, że sam prysznic w zupełności wystarczy i jest dużo bardziej ekonomiczny od wanny, a głęboki brodzik w sumie może służyć jako mini wanna.

Tak naprawdę to kwestia indywidualnych przyzwyczajeń. Osobiście wolę kabiny prysznicowe. Na co dzień wydają mi się o wiele praktyczniejsze.
Z drugiej strony marzy mi się sauna domowa. Oglądałam już nawet co nieco na stronie producenta: http://www.megiw4sauna.pl/ . Moim zdaniem w takiej saunie można się zrelaksować o wiele lepiej niż wylegując się w wannie.
Także opcja prysznic+sauna wydaje mi się takim idealnym rozwiązaniem, oczywiście pod warunkiem, że mamy odpowiednio dużo miejsca i funduszy.

Jeśli masz miejsce w łazience to wybierz wannę a najlepiej to i to :) U nas niestety brak miejsca więc zdecydowaliśmy się na prysznic. Oglądałam wczoraj kabiny prysznicowe Novellini i chyba coś z nich wybierzemy.

Miałam już i wannę i prysznic i nie wiem co jest lepsze.

U nas w mieszkaniu jest wanna, u rodziców z kolei prysznic. Jak się ma małe dziecko, to jednak zdecydowanie wygrywa wanna :) Moja córka nie chce wchodzić pod prysznic, woli się kąpać. Więc w domu z dzieckiem raczej lepiej wannę. A powiedzcie mi, bo mam zamiar kupić nową pralkę - warto kupić samą pralkę czy pralko-suszarkę? Zastanawiałam się nad Candy.

Gdyby decydowały o tym tylko moje upodobania, pewnie zdecydowałabym się na wannę. Uwielbiam długie kąpiele - idealny sposób na relaks.
No ale wiadomo, że przy urządzaniu łazienki trzeba brać pod uwagę również względy praktyczne. Polecam przeczytać kilka artykułów w stylu tego: http://www.budujesz.pl/wiadomosc/jak...-lazienke/950/ . Zdecydowanie ułatwiają urządzanie łazienki :)

Ja zdecydowanie szukam jakiejś fajnej kabiny, nie chce wanny, to za dużo czasu zjada. Chociaz jest wygodniejsza...