Jak namówić męża na zabawę 1 listopada?
 

Jak namówić męża na zabawę 1 listopada?
Chciałabym gdzieś wyskoczyć na halloween, albo chociaż w domu zrobić jakąś porządną bibkę, ale boję się że maż by mnie zachlastał, mało rozrywkowy jest.

Może jakieś pomysły?
A może kupić strój dla siebie, dla niego, zaprosić ludzi i powiedzieć mu na ostatnią chwilę? :cool:

postaw go przed dokonanym, to sie nie wykręci:)
A w co się chcesz przebrać?

Może to nie jest najmilsze rozwiązanie, ale kto, czy nie zadziała.
Bez debat, rozmów, analizowania itd itd - załatw 2 stroje potajemnie (dużo fajnych znajdziesz w sklepie http://lolle.pl/), zorganizuj imprezę, zaproś znajomych a potem mąż już się tak hop siup nie wykręci:)

Wiesz, 1 listopada to chyba nie jest najlepszy dzień na zabawę... A co do namówienia męża, postaraj się zachowywać zgodnie z tą zasadą a Wasz kontakt w związku będzie o wiele lepszy i zawsze będziecie się ze sobą zgadzać.

A moim zdaniem jeśli nie chce iść i wyjdzie "na siłę", to i tak nie będzie się dobrze bawił...

Pokaż mu gadżety z Lolle.pl i ewentualnie strój, który mogłabyś przyodziać - od razu nabierze ochoty na zabawę ;) Ja tak zrobiłam ze swoim narzeczonym xD

A czy są tutaj jakieś osoby, które organizują taką zabawę u siebie w domu? Jeśli tak, to gdzie zaopatrujecie się w dekoracje na halloween? Ja całkiem fajne widziałam na przykład w sklepie internetowym Happenings.pl. Kojarzycie ten sklep? A Wy gdzie robicie takie zakupy?