Prysznic bez bordzika
 

Chciałabym zamontować w łazience prysznic ale taki bez brodzika. Mam jednak problem ponieważ zauważyłam z moim chłopakiem że mamy krzywą podłogę. Dodatkowo ta krzywizna idzie w stronę drzwi więc woda będzie uciekać z łazienki. Możecie nam doradzić jakiś sposób na tą krzywą podłogę?

Możecie zdemontować tylko część podłogi i zrobić spadek w stronę odpływu. Jeśli zrobicie ją z innych kafelków efekt może być zaskakująco fajny.

To bardzo popularna opcja np w UK.

Żenatka jeżeli chciałabyś porady fachowców to zajrzyj sobie na http://atlasfachowca.pl/. Osobiście nie korzystałam ale wielu znajomych chwaliło i myślę , że warto zajrzeć i odezwać sie do odpowiedniej osoby , która doradzi najlepiej.

ja tak mam ;)

ja jakoś nie jestem przekonana do pryszniców bez brodzika

My jeszcze szukamy odpowiednich okuć kabin sanitarnych w Domatorze. Mam nadzieję, że uda nam się w końcu coś dobrego znaleźć.

Ja u siebie mam takie rozwiązanie i muszę przyznać, że jestem z tego w pełni zadowolona. Zdecydowanie polecam prysznic bez brodzika.

To już lepszy brodzik. Mniej problemu.

Mam taki prysznic, nie ma brodzika ani drzwiczek ani zasłony. Ma lekki spad w stronę odpływu i jest ograniczony z jednej strony ścianką. Jest wygodny - dużo większy niż kabina, bo na tym nam zależało. Moim zdaniem, takie rozwiązanie nadaje się do dużej łazienki, gdzie nie ochlapiesz sobie wszystkiego biorąc prysznic (np. lustra, suszarki z praniem). Jedyne, o czym trzeba pamiętać, to żeby odpływ nie przytkał się np. włosami, bo woda zbyt wolno spływając rozleje się wgłąb łazienki. Ale rozwiązanie świetne - szczególnie w domu, gdzie jest ktoś starszy ograniczonych ruchach.