Rozwodzę się
Cześć wszystkim. Mam zamiar się rozwieść z mężem. Nie wiem tylko w jaki sposób mam sobie poradzić z formalnościami. Mam sama to załatwiać czy zlecać to jakiejś firmie? Przeglądałam internet i znalazłam nawet coś. Myślicie, że taki prawnik może pomóc?Był ktoś z forumowiczów w podobnej sytuacji?
|
Przykra sprawa.
|
Faktycznie. Rozwód to jednak jedno z najmniej przyjemnych przeżyć. Bądź co bądź nawet w tym przypadku nie można pozostawić biegu spraw, samym sobie i warto sięgnąć po pomoc np. w takim miejscu jak kancelaria adwokacka z Lublina . Przy czym jednocześnie podejście reprezentującego nas adwokata będzie adekwatne do charakteru rozprawy, a przy tym możemy liczyć na pełną dyskrecję.
|
Lepiej wziąć w takim razie prawnika do rozwodu.
|
Nie zazdroszczę sytuacji.
|
a może wsparcie detektywa od spraw rozwodowych? http://detektyw.poznan.pl działają w całej Polsce i wspólpracują z adwokatami.
|
Myślę, że najlepszym rozwiązaniem jest, żebyś udała się do adwokata, lokalnego u Ciebie w mieście.
|
musisz złożyć wniosek w sądzie i opisać przyczyny rozpadu Waszego małżeństwa. W necie znajdziesz mnóstwo przykładów pozwów rozwodowych.
|
Ja byłam w podobnej sytuacji i jestem w stanie zrozumieć każdą kobietę, bo wiem co to znaczy. Z własnego doświadczenia wiem, że bez pomocy prawnika raczej trudno jest sobie poradzić, przede wszystkim wtedy, gdy brakuje dobrych dowodów i jednocześnie chce ktoś wygrać z orzeczeniem o winie drugiej strony. Ja miałam to szczęście, że trafiłam na panią adwokat Martę Olejnik-Hejne z wrocławskiej kancelarii Umocowana (tutaj adres strony: http://umocowana.pl/), bo okazała się świetnym prawnikiem. Dzięki jej zaangażowaniu otrzymałam sporo wsparcia, co przełożyło się również na stosunkowo szybkie zakończenie sprawy. Wiele oczywiście zależy od tego, w którym rejonie Polski ktoś mieszka, jednak po pomoc specjalisty z dziedziny prawa czasami warto udać się nieco dalej. ;)
|
@Mia tu się zgodzę, że czasem warto wybrać się nawet kilka czy kilkadziesiąt km aby uzyskac wsparcie dobrego prawnika. Ja też już po rozwodzie. W sumie u mnie wszystko odbyło się na jednej rozprawie. Mój ex jak dostał pismo od mecenasa Budrewicza (najskuteczniejszego w Warszawie), który był moim pełnomocnikiem to szybko zmienił zdanie co do ewentualnych roszczeń w stosunku do mnie. W sumie sie nie dziwię, bo mecenas praktycznie każdą sprawę wygrywa.
|
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 01:12. |
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.