Lato w biurze
 

Jak sobie radzicie latem w biurze? :) Ja w te upały się rozpływam. A klimy brak. I urlop dopiero w drugiej połowie sierpnia:cool:

No właśnie, z ubieraniem też jest problem - topów na ramiączkach nie pozwalają nosić, z gołymi nogami też nie bardzo, a jak tu wytrzymać w pełnym uniformie??

Radzimy sobie klimatyzacją:)

U nas nie ma klimy, każdy musi na własną rękę z wiatrakami kombinować.

U mnie też klimy brak, ale dzisiaj z kolei jest tak zimno, że tęsknię za tymi upałami.

Bo w zimę człowiek dostrzega brak ciepła i słońca. Jak jest upał to wszyscy narzekają, że za gorąco, ale jak przyjdzie zima to się tęskni za latem. Ja tam pomimo upałów lubię lato, z resztą w Polsce nie jest takie gorące, raptem maksymalnie kilkanaście bardzo ciepłych dni. Teraz mi brakuje słońca w te zimowe i smutne dni :(

Ja to mam co roku. Ale klimatyzacja sprawia że nie jest tak źle.

Adwokat Gdynia - usługi prawne.

Ja pracuję w domu, więc mam to szczęście, że mogę siedzieć choćby nago, gdy są upały :P Niestety pracuję przy komputerze, więc nieźle się pokój nagrzewa od sprzętu...

U mnie też klimy nie było.
Miałam tylko wentylator. Ale lepsze to niż nic ;)
Poza tym dużo picia i praca na wolniejszych obrotach. Częściej niż zwykle grałam w moją ulubioną gierkę: http://dogry.pl/need-for-speed-world zamiast pracować na przykład ;)

U nas jest klimatyzacja, więc w zasadzie nie ma tak najgorzej. Chociaż nie podkręcamy jej zanadto, ponieważ łatwo potem o przeziębienie jak się wychodzi z biura na dwór i na odwrót.