Dużo roboty z żywopłotem?
 

Na pewno jest taniej niż przy stawianiu normalnego ogrodzenia.
Nie wiem tylko czy nie wychodzi z tym dużo więcej roboty i nie pochłania to więcej czasu na pielęgnację.
Ktoś z was pokusił się o takie rozwiązanie i może doradzić coś więcej?

Na pewno jest z tym trochę więcej zabawy niż np. ze zwykłym płotem, który raz postawisz i jest.
Przydadzą się narzędzia takie jak choćby nożyce do żywopłotu https://www.budujesz.pl/wiadomosc/no...najlepsze/134/ i czas poświęcony na obcięcie go.
Nie wiem czy to dobre rozwiązanie dla każdego.
Niby jest taniej, ale czy warto poświęcać na to czas?

Jest jeszcze problem tego typu,że część roślinek może uschnąć czy wymarznąć. U mnie tak się stalo. Z jednej strony mam już piękne ogrodzenie, z drugiej już trzy razy sadziłam....

Jak roślinki są nie duże to praktycznie wcale, ale jak podrosną to trzeba przycinać formować jest trochę pracy.

Wydaje mi się, że dość sporo, trzeba regularnie przycinać, bo nie może być zbyt wysoki. Polecam tu zajrzeć: http://www.supico.pl/poradniki/wysok...episow,26.html, bo to genialny post, napisany prostym językiem o tym jak wysokie może być ogrodzenie. Sama nie zdawałam sobie sprawy, że istnieją jakieś ograniczenia.