Drewno czy płytki?
 

Witajcie. Chce byśmy mieli postarzoną podłogę w salonie. Tak czy inaczej musimy wymienić panele (mieliśmy awarie i nie nadają się już do użycia). Moim zdaniem takie wnętrze z postarzanymi czy meblami czy podłogą ma urok. Na początku nie chciałam w ogóle słyszeć o drewnianej podłodze. Mieliśmy taką w domu rodziców i dosyć szybko trzeba było z niej zrezygnować. Zresztą na tym blogu http://www.paradyz.com/blog/ przeczytałam o możliwości zastąpienia takiej podłogi płytkami stylizowanymi na drewno, ze słojami i tak dalej. Prezentuje się bardzo stylowo, a po tym jak sąsiedzi nas zalali na pewno na "+" przemawia też aspekt praktyczny. Może ktoś z Was podłogę stylizowaną na drewnianą ale z płytek? Jak to wygląda? Czy faktycznie wiernie imituje drewno?

W salonie tylko drewno. Płytki dają poczucie chłodu.

Teraz można zamontować ogrzewanie podłogowe. Płytki są dużo łatwiejsze w utrzymaniu czystości. Teraz jest tak ogromny wybór, tak różnych płytek, że nawet do salonu można wybrać coś pięknego. Ja do swojego znalazłam na stronie http://www.paste-group.pl/ piękne imitujące drewnianą podłogę.

Nie w każdym domu się to opłaca. Czasami lepiej jednak wybrać "ciepłe" drewno.

wydaje mi się, że do salonu bardziej pasuje drewno. Płytki są zimne

Też jestem za drewnem :)

Oj tak w salonie to raczej drewno, płytki jak już to w kuchni, łazience i przedpokoju. W salonie i reszcie pomieszczeń podłoga drewniana jest najlepsza. Można ją cyklinować i odnawiać.

A ja mam salon połączony z aneksem kuchennym więc trzeba jakoś pogodzić to co jest na podłodze. W aneksie koniecznie chcę płytki - wiadomo jak to w kuchni- coś się wyleje, a coś popryska... Dlatego szukam własnie płytek na stronie http://www.domlazienkaplytki.pl/nasza-oferta- mają dużo ciekawych modeli.

Zdecydowanie drewno ;)

Moim zdaniem do kuchni to najlepiej płytki. Nie wiem, czy drewno się sprawdzi.