Dobre efekty przy takich dolegliwościach przynosi stosowanie olejku konopnego. Ten ma korzystną cenę https://cbdcentral.pl/pl/c/Olejki-Cbd/18

Na poprawę humoru też bardzo dobrze pomagają ciasta, desery, po prostu coś co bardzo lubimy. Doskonale opisują to na blogu https://www.sklep.savpol.pl/blog/co-...r-czesc-i.html już z konkretnymi przykładami tego co warto jeść na chandrę

pomysły na pomoc?

Jeżeli chcecie mieć każdego dnia lepsze samopoczucie to zachęcam do poczytania na stronie https://konopteka.pl/ o właściwościach olejów konopnych. Systematyczne ich stosowanie eliminuje huśtawkę nastrojów, a dodatkowo pozwala na lepszy sen. :)

A może dobrze by było pomyśleć o tabletkach antykoncepcyjnych? Wiesz, takie nastroje to też bardzo często PMS, a na PMS można przecież zaradzić. Zapytaj swojego ginekologa o tabletki Vixpo. Jestem pewna, że to będzie bardzo dobry wybór.

Może powinnaś się też bardziej wysypiać i zacząć coś ćwiczyć? Dobre będzie bieganie przed snem, do tego na przykład tabletki nasenne przynajmniej na początku, a potem zobaczysz jak będzie. Warto się nad tym zastanowić.

Ja mialam takie zmienne nastroje jak szalaly mi hormony po porodzie.. Przez trzy miesiace karmienia piersia niemalze dorobilam sie depresji bo myslalam ze to wlasnie to karmienie niezmiernie dla mnie uciazliwe powodowalo te zle mysli. Gdy skonczylam karmic a problem nie zniknal zaczelam szukac pomocy u lekarzy i okazalo sie ze hormony poporodowe moga tak dzialac i jedyne co mozna zrobic to wyregulowac je innymi hormonami. W tym celu zaczelam brac tabletki antykoncepcyjne vines i na szczescie one z miesiaca na miesiac zaczely poprawiac moj nastroj

Też wielokrotnie już obiło mi się o uszy, że niektóre środki antykoncepcyjne mogą złagodzić objawy PMS – ale z własnego doświadczenia nie mogę tego potwierdzić (ani zaprzeczyć), bo nigdy z takich nie korzystałam do tej pory. Ale bardzo dużo dobrego słyszałam o tabletkach uzyskiwanych z mniszka niepokalanka – ponoć konsekwentna kuracja z ich pomocą może przynieść bardzo dobre efekty w tej kwestii. Można o takiej kuracji więcej tutaj poczytać: http://www.castagnus.pl/ , jest tam podane też kilka porad wspierających taką kurację – jak odpowiednie ćwiczenia i dieta.

Na mnie tego typu specyfiki niestety nie działają..

Ja też biorę Vixpo bo lekarz przepisał mi te tabletki właśnie na problemy z PMS. I faktycznie pomogło mi bardzo - od kiedy je biorę nie mam już żadnych objawów PMS. Polecam Wam poczytać więcej o tych tabletkach i dopytać o nie swojego ginekologa.