zgadzam się z Tobą całkowicie! każdy wybiera indywidualnie, jak czuje

____________________
Tańczą szkolenia motywacyjne tańczą tanio na stronie, kliknij - jeszcze taniej!

Jasne, ze nie ma reguly kiedy po jakim odstepie czasowym mozna sie zwiazac z nowa osoba. wiadomo ze zwykle nie jest to bardzo szybko, przynajmniej jesli chodzi nam o trwaly nowy zwiazek, chyba ze ktos nie zamierza wiazac sie trwale a tylko odreagowac to jak najbardziej klin klinem ;-)

____________________
Wyjątkowo niskie ceny http://informatykaantka.webs.com/ to nie bajka!

Dokładnie tak , to jest bardzo indywidualna sprawa, bo to dużo zależy od danej osoby, jak ona przeżyła rozstanie, niektórzy długie lata się nie mogą pozbierać, a niektórzy żeby się wyleczyć potrzebują drugiego związku w którym są niesamowicie przeszczęśliwi

____________________
Tylko u nas na stronie http://planfinansowy.blox.pl/html przekonaj się!

Ja też jestem zdania że na to kiedy rozpocząć kolejny związek nie ma żadnej reguły, czasami zdarza się tak że poznajemy kogoś innego kończymy jeden związek i rozpoczynamy drugi, a czasami potrzebujemy dużo czasu aby dojść do siebie i znowu móc komuś zaufać

Trudno stwierdzić :P Wszystko zalezy od tego jak intensywny był poprzedni zwiazek, czy to była szalencza milosc, czy sa jakies zranione serca, czy moze rozstanie za zgodą obojga (i tak zawsze ktos na tym ucierpi). Na pewno nie należy szukac na siłę kogoś na zastepstwo albo bron boze w kazdym nastepnym widziec tego jedynego. Skupic sie na sobie, odetchnac, wyplakac. Wszystko z czasem przechodzi. Naprawdę.

U mnie nie było przerwy, bo wręcz zachodziły na siebie, ale z nowym zostaliśmy parą po tygodniu od rozstania z poprzednim. Nie chodziliśmy wcześniej na randki, tylko byliśmy kolegami.

Tydzień? Niektórzy roku potrzebują.

Ja jestem już pół roku po rozstaniu i dalej nie potrafię się pozbierać :) Poprzednio było to samo, norma; )

Sadze, ze nie ma reguly, to indywidualna sprawa kazdej z nas i kwestia tego, jak bardzo bylo sie zaangazowanym w poprzedni zwiazek

Ciężko to stwierdzić..jednak ja to po sobie wiem, że tak po miesiącu jak przez pierwszy się rozstanę i wyszaleję na jakiś imprezach czy to ze znajomymi czy to w klubie jakieś lekkie flirty zaczynam już bardziej tak na poważnie myśleć o jakimś nowym facecie i uważam, że miesiąc i można coś myśleć hihi