Mój mężczyzna pije. Co mam robić?
 

Już nie mogę tego wytrzymać,.

Moim zdaniem powinnaś wysłać go na takie leczenie alkoholizmu - taka terapia w prywatnej klinice może dużo pomóc ponieważ będzie miał do czynienia wyłącznie z profesjonalistami.

A jak się zachowuje po pijaku?

Dokładnie ile pije, jak często i z jakiego powodu? Że tak powiem dla relaksu czy ma jakiś poważny problem?

Na początek musisz z nim porozmawiać na spokojnie, trzeba jakoś dotrzeć do niego może jest coś o czym nie wiesz. Prawda jest taka że jeżeli sam nie będzie chciał sie leczyć to nikt nie może go tego zmusić.

Oddać na leczenie , to tylko łatwo się mówi mój mąż uważa że jak wypije w sobotę to jest ok i on nie z tym żadnego problemu ale ja niestety go mam ...

____________________
Konkurencyjne ceny http://zawakry.soup.io no i co!

Jeżeli popija sobie od czasu do czasu to mu odpuść, a jeśli naprawdę przesadza to sytuacja jest ciężka. Sam mam kumpla, który przez to, że wpadł w alkoholizm stracił pracę i rodzinę (żona go w końcu zostawiła, bo nie miała siły) i do dziś nie wiem, jak mógłbym mu pomóc. Alkohol to naprawdę duży problem...

____________________
Wejdź i przejrzyj nasze propozycje, http://www.mebleiwyposazenie.e-blogi.pl/ nie pożałujesz!

Niestety ten problem obecny jest w większości rodzinach

____________________
Dobry zwyczaj tanie tapety najpiew sprawdz!

Najważniejsza jest jego chęć do rzucenia nałogu. Jeśli sam nie będzie tego chciał to niczego nie można zdziałać.
Jest to poważne uzależnienie, często nie jest możliwe poradzenie sobie bez pomocy specjalisty ....
Może zaproponuj mu wizytę u psychologa? Jeśli jesteście z Warszawy to taka terapia jest prowadzona tutaj:
http://psychoterapia-kielczyk.pl/uza...ia-alkoholizm/
Na stronie znajdziesz dobry artykuł na ten temat - może pozwoli Ci to stwierdzić czy mąż rzeczywiście jest uzależniony.

Zalezy jak duzo i jak czesto pije twoj maz... jesli jest to zbyt nadwyrezajace Wasz zwiazek, to moim zdaniem trzeba sprawic zeby mezus siegnal dna... odsun sie od niego tak by sie ocknal, jednak staraj sie go nei zostawic zupelnie samemu sobie, a pokaz ze jak nie przestanie pic to przestanie widywac Ciebie.

____________________
Powiedz ile masz w portfelu http://martakaleta.blog.com/ my wybierzemy to co najlepsze dla Ciebie.

Jeśli ma problem z alkoholem, to przed Tobą długa droga. Prostsza, jeśli będzie się chciał leczyć, jeśli ma świadomość problemu. Niestety, nie zdarza się to często. Wspieraj go, ale pamiętaj, że walki z nałogiem za niego nie wygrasz. Wszystko zalezy od niego. Sama także powinnaś postarać się o grupe wsparcia. rodzinom alkoholików taka pomoc jest niezbędna.

Sprawdź czym się pasjonuję na moim blogu http://plankariery.blox.pl/html. Cały czas nad nim pracuję.

W takich przypadkach ważne jest wsparcie bliskich oraz chęć zmiany przez samego uzależnionego. Miałam w rodzinie osobę uzależnioną od alkoholu, za namowami udało się wysłać do ośrodka odwykowego. W takim ośrodku przy pomocy specjalistów, uzależniony może zmienić postrzeganie problemu który go dotyczy dzięki czemu terapia jest efektywniejsza, polecam doczytać o szczegółach terapii która jest stosowana w takim leczeniu http://www.drogadodomu.info/oferta/t...zaleznien.html

Nie wiem po prostu postaw mu ultimatum i niech chłop decyduję albo Ty albo alkohol bo w tym przypadku właśnie dasz mu świadomy wybór...Mówiąc tak niech po prostu facet będzie trzeźwy heh Bo nie ma nic gorszego jak żyć z mężem pijakiem a co później dzieci będą wysłuchiwać o dzieci pijaka największego idzie ehhh

Wiesz, miejsca, gdzie lecą uzależnionych są sprawdzone, jednak pojawia się inny problem. Jak przekonać osobę, by zgodziła się na leczenie uzależnień ośrodek. Nie jest to łatwa sprawa, szczególnie jak osoba uzależniona sama nie widzi problemu.

Może Cię posłuchać skoro jesteś jego najbliższą osobą...

Najlepiej jakbyś nakłoniła o na terapię

Tak na terapię go wyślij to mu powinno zdecydowanie mocno pomóc jakoś przecież. Tylko pamiętaj właśnie o tym, że to może być różnie i na początku może być taki problem iż on nie będzie chciał po prostu na nią iść i co wtedy akurat będzie co ; )) też się zawsze tak może zdarzyć i wtedy trzeba unikać przy nich rozmów o alkoholu coo

Sama nic nie zrobisz, on sobie sam musi uświadomić, że ma problem inaczej twoje słowa do niego nie dotrą .. Mój ojciec po 15 latach picia zrozumiał, że ma problem wysłaliśmy go do prywatnego ośrodka Agnus pod Poznaniem, gdzie mu pomogli w najgorszym dla niego okresie, pozostania w trzeźwości po tylu latach picia. Do tego chyba okolica mu się spodobała bo cicho i ustronnie oraz był otoczony przez lasy.

Walczyć można zawsze, byle nie przyjęło to formy walki z wiatrakami.

W przypadku alkoholu jeśli alkoholik nie uświadomi sobie, że ma problem, sam nie wykażę chęci do leczenia to nic mu nie pomoże. Musi to być jego chęć, a nie strach przed tym, że odejdzie od niego partnerka. Są różne terapie dla rodzin... tylko czy da sie namówić?

Musisz go nakłonić na terapię. Alkohol wiele zmienia w psychice człowieka i musi on się z niego wyleczyć jak najwcześniej. A jak Twoje dzieci? Dają radę? Ostatnio słyszałam o ośrodku, który przeprowadza terapię DDA dla dzieci, więcej info znajdziesz na stronie http://www.osrodekintra.pl/menu-3/ps.../pomoc-dla-dda . Gdyby dzieci miały jakieś problemy psychologiczne, to może warto je wysłać na takie warsztaty?

A gdy nie mozemy sie dogadac z mezem?

Gdy naie możecie się dogadać najlepiej spiszcie wszystko na kartce :D, a tak na serio musiscie jakoś porozmawiać, może nawet na początku warto się pokłócić aby dojść później do jakiegoś rozwiązania. A jeśli już jest źle to idźcie na terapie

Terapia ! to najlepsza rzecz, obca osoba moderująca rozmowę jsest bardzo pomocna przy takich problemach. serio spróbuj warto.

Tak przy temacie, to najbardziej wkurzające jest to, że na początku, mam na myśli przed uzależnieniem, przed kłopotami, wszyscy naokoło namawiają, dolewają, gdy nie pijesz się podśmiewają, a jak wpadniesz w nałóg, to odwracają się od ciebie, od problemów, i już wyśmiewają na serio. Takie to wredne jest, to całe zachowanie społeczeństwa odn. alkoholu...

Bo właśnie tacy są ludzie..Okrutne bestie i w niczym nawet nie chcą pomóc. Przede wszystkim muszę na szybko zaznaczyć, że jeśli twój mąż piję to zostaw go i najlepiej będzie jeśli sobie właśnie znajdziesz innego lepszego i wymienisz go na lepszy jakiś to model.

On musi przede wszystkim sam chcieć się leczyć. Alkoholik musi znaleźć się na dnie. Dla każdego takie dno jest inne. Dla jednego brak więzi z rodziną, dla drugiego strata mieszkania. Proponuję namówić go na terapię dla par. Obecnie w Warszawie jest prowadzona na przykład tutaj:
http://www.sensity.pl/oferta-terapeu...par-malzenstw/

Mąż powinien sobie uświadomić,ze przez jego picie cierpisz i Ty i dzieci.Czasami trzeba po prostu trzeciej osoby z boku aby pokazała mu,.ze alkoholizm jest prostą drogą to rozbicia małżeństwa. Nawet tego najbardziej udanego.

Alkohol w związku jest jak kochanka. Przeszkadza i niszczy relacje. Dopóki on sam do tego nie dojdzie to nic z tego nie będzie.

Najlepiej jakbyś go wysłała na terapię do miejsca takiego jak to http://rehab-terapia.pl/ gdzie znają się na rzeczy bo może by mu pomogli. Terapia trwa około 8 tygodni pierwszy tydzień w przypadku alkoholizmu to detoks. Wiem, że też organizują sesje rodzinne . Myślę, że warto spróbować :)

Nie pomożesz mu, jeśli sam nie zdecyduje się na leczenie... Nic nie działa na siłę. Aczkolwiek, jeśli już zdecyduje się na leczenie to podrzucam Ci namiar na dobry ośrodek - http://drogapowrotna.pl/
Oferuję terapię dla osób uzależnionych, pod okiem doświadczonych specjalistów. Oczywiście dyskrecja i anonimowość gwarantowane.

musisz mu postawić sprawę jasno, że albo się ogarnie albo koniec.

Jak na mój gust nie ma sensu pobłażać na taki nałóg, bo staniesz się jego zakładniczką, choć sama nie pijesz. Jest wiele metod na leczenie, na przykład wszywka. Poczytaj o esperalu i tym, jak się go zakłada http://www.esperal-odtruwanie.eu/wszywki-warszawa a reszta już w rękach Twojego mężczyzny.

Masz dwa wyjścia - albo walczyć z nim i zapisać go do poradni albo zawalczyć o swoje życie i wybrac inną drogę..

Z doświadczenia wiem, że alkoholizm jest bardzo dużym problemem, a co gorsza osoby z tym nałogiem, często odmawiają jeżeli wspomnimy o leczeniu. Dlatego też tutaj bez pomocy takich specjalistów jak zespół Antidotum Odtruwanie http://odtrucie.warszawa.pl/ , bardzo trudno byłoby poradzić sobie z uzależnieniem. W tym przypadku na terenie Warszawy jak i okolic można skorzystać nie tylko ze specjalistycznego leczenia, ale także terapii. Co więcej dają one bardzo dobre efekty.

Niestety tylko w skrajnych przypadkach odpowiednie organa mogą przymusowo skierować alkoholika na leczenie. Ale to ułamek procenta - pozostałe przypadki to dobra/zła chęć i wola uzależnionego. Mówię, to jako córka wieloletniego alkoholika. W naszym przypadku skończyło się dobrze - bo leczeniem w ośrodku terapii uzależnień Oaza i jak to nam specjaliści mówili "przypadek poziom soft" bo ojciec wyniszczał tylko siebie, a nie jak to ma w większości przypadków miejsce dodatkowo przemocą katował najbliższych.

Mi się wydaje, że jak w domu jest alkohol to zawsze wyniszcza całą rodzinę. Wcale ojciec czy matka, którzy pija nie musza przy tym bić. I tak wyrządzają swoim dzieciom krzywdę. Przecież nigdy nie powstały by takie terapie jak dla Dorosłych Dzieci Alkoholików. Moja koleżanka wraz ze swoim bratem bardzo długo się leczyli u http://www.osrodekintra.pl/portfolio...pomoc-dla-dda/ . Choć już jako dorośli ludzie kontakty ze swoimi rodzicami mieli bardzo dobre, a ojciec ani razu nie podniósł na nich ręki. To jednak takie zachowanie rodzica, który praktycznie nie przestaje pić wpływa na dziecko i nago światopogląd. Do tego często dzieci nie zdają sobie sprawy z tego, że coś jest nie tak, dopiero z wiekiem poznając inne środowiska to do nich dochodzi.
Mój wujek jest alkoholikiem. I potwierdza te słowa, że alkoholikiem jest się całe życie. Choć jest już po terapii to nadal walczy z uzależnieniem. Nie pije już od 3 lat. Ale jest tego świadomy, że jakby chociaż raz się napił na jakiejś imprezie rodzinnej to wróciłby do nałogu. Bardzo na siebie uważa.

Bardzo fajny detoks można zrobić sobie też w domu. Polecam zapoznać się z produktami Dr Helper https://drhelper.pl/. One świetnie wpływają na regenerację organizmu. Jeśli mąż chce przestać pić to dzięki takim produktom na pewno poczuje się lepiej.

Może spróbuj go namówić na coś takiego jak terapia par Warszawa Centrum, żeby zrozumiał jaki ma problem i wtedy może sam uzna, że warto iść na odwyk. A wtedy jest dużo większa szansa, że z tego wyjdzie. No i ty po takiej terapii, też będziesz mądrzejsza i będziesz wiedziała, jak się w stosunku do niego zachowywać i czego wymagać.

Na terapię sam musi się zgodzić. Jeżeli będzie chciał się leczyć, to najlepsza byłaby psychoterapia indywidualna. W Domowy Detoks prowadzą taką terapię. Sama też powinnaś poszukać wsparcia dla siebie. Alkoholizm dotyka wszystkich członków rodziny, nawet jeżeli sobie tego nie uświadamiają.

Na pewno nie można zostawiać tego problemu samemu sobie. Niestety często przymykamy oko na takie problemy w rodzinie,ale nie możemy tego robić, bo krzywdzimy nie tylko osobę uzaleznioną ale i też siebie. W tym celu warto poddać się leczenia w profesjonalnej klinice http://leczyc.pl/ aby zapobiec dalszym przykrym skutkom alkoholizmu.

W agencji http://www.escorts-ladies-london.co.uk/ znajdziesz propozycje spędzenia czasu od wielu efektownych i gorących dziewczyn, które potrafią zadbać o przyjemność mężczyzny. Wszystkie dziewczyny można obejrzeć na zdjęciach – wybierz dziewczynę dla siebie, zadzwoń i umów się.