Trudności w adaptacji dziecka
 

Cześć. Odkąd córka poszła do szkoły to ma bardzo duże problemy z zaadaptowaniem się do tych warunków.
Niestety ale nie potrafi nawiązać dobrego kontaktu z dziećmi . Jest osowiała i nie chce chodzić do szkoly.
Co robić?

Na pewno nie powinnaś tego tak zostawiać. Czy córka jest jedynaczką? Jeśli tak to wiele by to wyjaśniało. Jeśli jesteś z Warszawy to mogę Ci aktualnie polecić dobrą poradnię rodzinną: http://www.sensity.pl/oferta-terapeu...ie-sensity-pl/ . Możesz zastanowić się nad wizytą. Sama uczęszczałam do niej z synkiem. Miałam podobny problem ponieważ synek nie potrafił przystosować się do warunków szkolnych ( a także późno zaczął mówić).
Najwazniejsze to wspierać dziecko, nie zostawiać go samego.

u nas jest problem z pójściem do przedszkola, od miesiąca mała była tylko 4 razy, a teraz jest w domu z teściową

W naszym przypadku było bardzo podobnie. Na początku był płacz, ale w końcu po kilku dniach wszystko wróciło do normy. Teraz mała codziennie wstaje przez siódmą i dopytuje kiedy wreszcie pójdziemy do przedszkola :). W przedszkolu ładnie bawi się z innymi dziećmi i nawet nie przeszkadza jej leżakowanie. Według mnie Twoje dziecko boi się rozłąki z Tobą, to dosyć zrozumiałe u małych dzieci. Tutaj masz kilka rad, mam nadzieję, że pomogą - http://www.mamazone.pl/artykuly/star...zedszkola.aspx. Pozdrawiam :)

Ja również bym cię namawiała na kontakt ze specjalistą. Dobrego psychologa dziecięcego, jeśli interesuje cię oczywiście terapia w Warszawie, znajdziesz w tej poradni: http://naszastrefa.pl/
Znajduje się ona na Mokotowie, niedaleko aresztu.
Sama tam chodziłam z moją córką, która również miała problem, aby odnaleźć się w nowej szkole po przeprowadzce. Mała jest bardzo nieśmiała i taka zmiana otoczenia bardzo ją zdezorientowała. Na szczęście na terapii dla dzieci udało nam się jakoś pokonać tę nieśmiałość i teraz jest już ok.

Powodów może być naprawdę dużo i bezzwłocznie musisz udać się do specjalisty. Poczytaj trochę na stronie www.moxo-adhd.pl o diagnozowaniu schorzeń psychicznych. Za pomocą specjalnie opracowanego testu sprawdza się zaburzenia uwagi, czas reakcji, impulsywność oraz nadpobudliwość. Często trzeba też wykluczyć zespół Aspergera. Na Twoim miejscu nie zwlekałabym z tym problemem dłużej.

Często trudności z przystosowaniem się mają dzieci, u których stwierdzono zespół Aspergera. Mają trudności z komunikowaniem się, nie wiedzą jak się zachować w danej sytuacji, mają problemy z koordynacją. Więcej na ten temat można przeczytać na portalu http://leczymysie.pl/zespol-aspergera-objawy-leczenie/, jeśli zauważymy u dziecka niepokojące objawy.

Na szczęście zespół Aspergera to nie jest straszna choroba. Jest to o wiele lżejsze schorzenie niż autyzm i powiedziałabym nawet, że często dzieci dotknięte ta dolegliwością wyrastają na prawdziwych geniuszy. Co prawda ich umiejętności społeczne są zaburzone, ale dobry specjalista z pewnością pomoże takiej osobie. Nie znaczy to oczywiście, że twoja córka jest chora, bo może być po prostu bardzo nieśmiała. Wtedy pomóc jej będzie jeszcze łatwiej. Myślę, że najlepiej gdybyś wybrała się do psychologa dziecięcego, niech ją obejrzy. Jeśli mieszkasz w Warszawie, to polecam Pracownię Psychorozwoju http://psychoterapia-kielczyk.pl/

A myślałaś może o jakiś warsztatach dla młodzieży? Syn mojej koleżanki miał bardzo duże problemy z adaptacją w nowej grupie i wysłali go właśnie na takie warsztaty. Moi znajomi bardzo często się przeprowadzali i potrafili 2 razy w ciągu roku zmienić miejsce zamieszkania. Odbijało się to wszystko na ich dziecku. Pomogłam im znaleźć warsztaty i zdecydowali się na te http://www.osrodekintra.pl/menu-3/ps...hoprofilaktyka . Pomogło, ale zmniejszyli także częstotliwość przeprowadzek.

Poczytaj sobie trochę o terapii sensorycznej. Trafiłam niedawno na kołdry obciążeniowe, inaczej zwane kołdrami sensorycznymi. Wykorzystuje się je między innymi przy leczeniu autyzmu. Polecam Ci zapoznać się z nimi: https://7zmyslow.com.pl/pl/c/Koldra-obciazeniowa/80.