Ile wydajecie na swoje hobby?
 

Ile średnio miesięcznie pieniędzy wydajecie na swoje zainteresowania, ale też zainteresowania waszych partnerów i całych rodzin?

Ja staram się nie przepłacać. Wiem, że niektóre rzeczy można kupić dużo taniej, więc czekam na okazje.
Dobrym sposobem na to jest coś takiego: http://okazjoner.pl/ - instaluje się taki dodatek w przeglądarce i on dla nas monitoruje ceny produktów, które nas interesują.
W ten sposób jak tylko pojawi się coś w niższej cenie, od razu się o tym dowiadujesz.

Sporo. Moim nowym hobby jest kitesurfing, więc podczas wakacji idzie na wyjazdy, sprzęt i pozostałe rzeczy na prawdę sporo pieniędzy. Do tego mieszkam w centralnej Polsce wiec nad wodę mam daleko niestety

Fajna pasja. Zawsze chciałam spróbować.

Ja mały majątek zostawiam jeżdżąc konno, ale cóż, warto! :D

Aktualnie nic nie wydaję na swoje hobby, bo oszczędzam. A tak, to chyba przepuściłabym całą pensję na książki i ciuchy.

Wydawanie na książki - skądś to znam ;)

Jeżdżę na snowboardzie, a latem na rolkach, więc w sumie niewiele :)

Kilkaset złotych miesięcznie. Niby sporo ale nie mam zamiaru oszczędzać pieniędzy na czymś, co sprawia mi przyjemność i czym sięinteresuję bo bez tego moje życie stałoby się moim zdaniem zbyt jałowe

Tak się w sumie nie zastanawiałam ale teraz powiem, że chodzę kilka razy w miesiącu na basen i jeśli miałabym to wszystko wyliczyć to mi akurat wychodzi takie coś na miesiąc po prostu 70 zł chyba to nie jest aż tak dużo na miesiąc co myślicie ? Przecież o zdrowie trzeba dbać i ja lubię takie hobby; ))

Na zdrowiu się nie oszczędza :)

Moim hobby są książki, więc to nie jest bardzo duży wydatek, ale również mam kolejne hobby, które wymaga wkładu pieniędzy, natomiast są to rowery. Jak wiadomo rowery nie są tanie a lubię dużo jeździć rower się zużywa. Tak Jak koleżanka napisała wyżej na zdrowiu się nie oszczędza.

Moje hobby to fotografia i szczerze mówiąc trudno oszacować mi wydatki. Wiadomo, że trzeba mieć aparat i odpowiednie obiektywy, które mało nie kosztują, ale z drugiej strony nie są to często ponoszone wydatki. Moje hobby ma taką zaletę, że mogę się mu oddawać w różnych okolicznościach, np. w czasie podróży.

Ja lubię dużo pływać, więc w miarę tanie hobby :)

Pływanie oczywiście jest takie fajne i tanie bo tylko kupujesz strój i o nic się nawet nie martwisz. Jeśli o mnie chodzi to mój sport też jest tani a nawet bardzo tani. Ja bardzo często sobie biegam i po prostu tak raz na rok wydaję na jakieś nowe buty gdzie ceny tych butów wynoszą od 200 do 300 zeta ; )

Ja mam hobby czytanie książek może to nie jest wymagające pod względem funduszy, ale czasem drogie są ksiązki. Drugim moim hobby, to jest jazda na rowerze akurat tu nadrabiam utrzymanie rowera czasem awaria poważna sprzętu jest dość droga, ale jak się kocha to, co się robi to czemu nie.

U mnie hobby to zbieranie figurek z Mangi. Hobby dość drogie bo za kazdą figurkę trzeba dać jakieś 70-80 zł lub nawet więcej, a średnio nowe figurki wychodzą po trzy w serii co dwa miesiące.

Około 10% pensji miesięcznie. Wydaje mi się to dość rozsądnym poziomem, mam dość dobrze zrównoważony budżet i wydatki na hobby w żaden sposób nie są dla niego obciązeniem, ale po prostu nie chcę wydawać wszystkiego

Moim hobby jest hodowla kwiatów nie są to kwoty wygórowane ale czasem idzie trochę pieniędzy stracić ale co się nie zrobi by mieć piękne kwiaty. Trudnie się tym już dość długi czas więc nie chciała bym policzyć kasy całkowitej.

Ja interesuję się numizmatyką jest to hobby dość drogie, lecz czasem, żeby mieć to, co się chcę trzeba więcej jak pieniędzy, ale nie żałuję tego, że mam takie hobby bardzo mnie kręci. Nie chciałbym zmieniać swojego hobby.

Wydaje tyle ile potrzebuje. Myślę, że wszytko zależy od nas. To przecież nasze hobby. Ja sobie niczego nie odmawiam. mam nadzieje, że jest więcej takich osób.

Też mi się tak wydawało, że wydaje, ile mi potrzeba, ale jak przyszły obowiązki musiałam trochę zrezygnować z takich dużych wydatków. Mam kilka hobby trochę książek znaczy trochę prawie cała ścianę biblioteczki na dodatek od niedawna zaczęłam się interesować paznokciami hybrydowymi na to idzie masa kasy.

Na szczęście moje hobby nie jest zbyt kosztowne. Ciekawe jak mój facet by zareagował jak na przykład zbierałabym monety albo znaczki, albo puszki po piwie :)

Ja wydaje kilkaset złotych rocznie, więc to nie jest jakaś oszałamiająca kwota i obciązenie dla budżetu domowego. Za to jestem zrelaksowana, to chyba warto.

My z mężem nie wydajemy dużo, bo we dwoje posiadamy z pracy karty Multisport i odciągana jest nam z wypłat niewielka kwota. Także siłownie, fitness, basen, saunę, ściankę wspinaczkową i inne takie atrakcje, mamy za nieduże pieniądze. A możliwości jest wiele.

Fajny taki voucher posiada twoja firma a tak z czystej ciekawości, gdzie pracujesz?. Ja na swoje hobby wydaje nie wielkie pieniądze jeżdżę na rowerze dokładnie lubię duże podrożę rowerowe w tym roku planuję wyjechać nad morze rowerem morze jest to szalone, ale warto spróbować.

Rower super sprawa, ale sam rower jest drogi jako hobby, chyba że masz tyle kasy i dla Ciebie to żądny wydatek to fakt inny temat. Ja uwielbiam czytać książki nie są tanie nie, które egzemplarze, ale lubię nowości i siedzę w tym na codzień. Szczególnie, że mam swój kont w domciu do czytania książek.

hej,
moim hobby też są książki, to hobby dostępne dla każdego, książki póki co można wypożyczyć, kupić na wyprzedaży albo pobrać z sieci, czytanie może być kosztowne, jak lubimy mieć stały dopływ nowości z półek księgarni i kupować książki ładnie wydane (to jak książka jest wydana ma duży wpływ na jej cenę!) albo np. zbieramy jakieś cenne okazy po antykwariatach to wydamy sporo kasy, mi wystarczy interesująca treść, na okładkę itp. zwracam uwagę w drugiej kolejności.

U mnie hobby to jest pływanie. Na nie nie wydaję dużo bo mam jeden strój, który jest uniwersalny i nic mi więcej do basenu nie potrzeba. Nie lubię pływać w okularach bo w nich wyglądam tak śmiesznie jak kaczka :P To już mi się koszty mojego sportu redukują i tylko w grę wchodzi cena czepka.

No własnie ja tez lubię pływać. Na szczęscie to niedrogie hobby. Jedynie opłaty za kryty basen, bo w lecie trochę łatwiej za damo znaleźć miejsca do pływania, no moze prawie za darmo ... wiadomo dojazd też kosztuje, ale ogólnie to tanie hobby jest i pożyteczne.

Można w lecie znaleźć za darmo miejsce, to jest prawda :) szczególnie nad polskim morzem tylko nie zawsze wtedy jest gdzie popływać bo jest pełno ludzi w morzu. Jeszcze nad jeziorami nie jest tak za darmo bo akurat u mnie na jeziorze nyskim w sezonie za wejście trzeba zapłacić i jeśli się nie ma biletu ulgowego to normalny trochę daję po kieszeni :P

Moje hobby to urządzanie mieszkania :) I na to wydaje najwięcej. Teraz planuję wymianę mebli w łazience- nawet znalazłam coś ładnego tu http://www.rokos.pl/ i nareszcie moja łazienka będzie skończona :)

Moje hobby jest raczej mało kosztowne, bo raz zakupiony sprzęt wystarczy na lata.

Moim hobby jest jazda na rowerze i granie w tenisa wiec tylko wydaje na korty tenisowe pieniądze a rower mam jeden parę lat czasem konserwacja czy awaria, ale to tylko tyle i nie często, więc myślę, że szału nie wydaje, a to hobby.

No moje hobby również nie wymaga zbyt dużego nakładu. Można zadowolić się sprzętem raz kupionym. Nie obciąża to budżetu rodzinnego.

Może to nie jest dużo dla nie których , dla mnie jednak jakaś suma zwłaszcza , że nie zarabiam milionów :P wydaję około 400 zł miesięcznie - interesuje się tańcem i często też chodzę na zumbe :) polecam fajna zabawa i przy okazji ruch :)

No to sporo jak 400zł wręcz bardzo dużo, ale czego się nie robi dla swojego hobby. Ja interesuję się numizmatyką jest to dość nieznane hobby zanikające praktycznie. Czasem wydam więcej jak koleżanka wyżej, ale na to nie będę oszczędzała. To jest hobby rodzinne, więc, tym bardziej nie będę oszczędzała.

ja nie tak dużo, bieganie na szczęście oprócz odpowiedniego stroju nie wymaga innych kosztów:)

Jak coś jest twoją prawdziwą pasją to pieniądze się nie liczą :) zawsze znajdzie się sposób, żeby je zdobyć. Ja w tym roku wysyłam dziecko na obóz kitesurfingowy http://www.megasurf.com.pl/kitesurfi...ng-hel-chalupy , bo oszalało na tym punkcie, a sama mam zamiar skoczyć ze spadochronem :)

Fajny obóz powiem ci szczerze zgodzę się z tobą w tym, że jak masz prawdziwą pasje to żadne pieniądze się nie liczą jestem dokładnie tego samego zdania. Zajmuję się jazdą na rowerze, więc wydatki mam na bieżąco, jeżeli są jakieś awarie albo ubzduram sobie nowy rower.

Ja ostatnio wydałam bardzo dużo :( Jako iż moim hobby jest nagrywanie filmów z powietrza to postanowiłam sobie kupić nową kamerę, na którą wydałam 4000zł :( ale warto było! Efekty są super! :)