Babskie problemy intymne
 

Problem z pęcherzem i częste popuszczanie moczu. Myślałam, że spotka mnie to dopiero w okresie starości, niestety dopadło mnie już po 40. Wam też się to zdarza? Chciałam się podzielić w Wami rzeczą, którą ostatnio zamówiłam, a dokładnie chodzi o wkładki chłonne http://www.tena.pl/. Są niezawodne, można czuć się pewnie, sprawdziłam i polecam.

O życiu intymnym poczytaj sobie na http://obk.pl/category/styl-zycia/zycie-intymne/ znajduje się tam wiele ciekawych porad, Nawet na temat odchudzania i diet :)

ostatnio szukając sposobów na walkę z niepłodnością trafiłam na ciekawą stronę związaną z leczeniem tego typu problemów integrative medical center - jeśli któraś z was potrzebuje konsultacji to z pewnością tu pomogą, ja już jestem zapisana na wizytę.

ja cos mam grzybicę ostatnio, musze iść do ginekologa jeszcze, i na cytologię

Idź idź, bo regularne badania cytologiczne sa istotne, ja nie chodziłam za często i co się okazało?, że mam jakieś zmiany nabłonkowe przy szyjce macicy, ginka kazała stosować żel papilocare na to, cóż zobaczymy, jak to będzie :)

Mnie się zdarzało i to po 30-tce... absolutnie nie uznałam że to normalne tylko zaczęłam szukać pomocy. Trafiłam do szpitala Mazovia w Warszawie, to specjalistyczna placówka urologiczna. Wiedziałam, że tam mi pomogą. I się nie pomyliłam, dokładna diagnostyka i leczenie zabiegowe pomogło mi wrócić do "normalności". Nie ma co czekać, jeśli nie masz 90 lat to nie powinnaś mieć problemów z nietrzymaniem moczu.

ja to czesto mam jakies infekcje, masakra... nie mam pojecia czemu tak jest, ostatnio objawialo sie pieczeniem i bolem sromu, robie sobie badania bo wyczytalam ze to moze oznaczac cos powaznego https://tantumrosa.pl/bol-sromu-sprawdz-co-go-wywoluje/

stosujesz jeszcze ten papilocare? ja dopiero zaczynam i ciekawa jestem jak u ciebie czy wirusa udalo sie pozbyc :) moja siostra miala i wlasnie zelem udalo jej sie wyleczyc wiec ja tez jestem dobrej mysli

Franczeska, stosuję i uwaga co ciekawe, zadbałam jeszcze dodatkowo o odporność i wiesz co.. pozbyłam się wirusa,nawet nie wiesz jaka jestem szczęśliwa, Tobie też tego życzę kochana

u mnie problem zaś był pod kątem pęcherza, coś strasznego... Dobrze że trafiłam na odpowiedniego lekarza w szpitalu mazovia, bo po zabiegu jestem w koncu w stanie normalnie funkcjonować wyjść na spacer czy do sklepu bez obaw i bez "niespodzianek

Ktoś wspominał wcześniej o problemach z nietrzymaniem moczu, które ma wiele kobiet po naturalnym porodzie. Czytałam, że bardzo mogą pomóc ćwiczenia mięśni Kegla. Służą do nich na przykład takie kulki do pochwy.

U mnie dość często pojawiają się problemy z zakażeniem dróg moczowych. Niestety jest to paskudna przypadłość. Dlatego zastanawiam się nad zastosowaniem następnym razem leku ziołowego Urofort: https://www.lekinatury.pl/pl/nasze-l...e/urofort.html . Co o tym sądzicie?

Wiele kobiet boryka się z problemem suchości pochwy. Warto wiedzieć, że na rynku dostępne są preparaty takie jak Vagisan: https://www.vagisan.com/pl-pl/ . Nawilża, natłuszcza i pielęgnuję skórę - można także używać w połączeniu z prezerwatywami lateksowymi.

A czy któraś z Was przechodziła może wirusowe zapalenie szyjki macicy? Jakie miałyście jego objawy? Jak przebiegało leczenie? Ile trwało? Z góry dzięki za wszystkie informacje.

Nietrzymanie moczu to nic fajnego... po porodzie się męczyłam. Ale i tak zapach był najgorszy. Miałam wrażenie że każdy czuje ode mnie :( ile można tylko siedzieć w domu. Mama mi poradziła wtedy Octenicare, ona stosowała bo też miała takie problemy już z racji wieku. Krem został ze mną w razie podrażnień, odparzeń u dzieci. Bo nietrzymanie moczu na szczęście z pomocą fizjoterapii ustąpiło.

Taki problem zdarza się coraz częściej. Badanie jest bardzo nieprzyjemne.

niestety nietrzymanie moczu się zdarza w każdym wieku, wiem że w dozie można dostać próbki wkładek tena, ale mają tam bardzo duży asortyment różnych produktów higienicznych wielu marek

Mam hpv a to się zwykle bezobjawowo przechodzi i dopiero kiedy zmiany są już zaawansowane i rozwinie się nowotwór coś zaczyna dokuczać, dlatego tak ważne jest częste robienie cytologii. U mnie zmiany zostały wcześnie wykryte więc wystarczyło leczenie papilocare

Dla mnie największym problemem był mega dokuczliwy pms. Męczyłam się bardzo. Bywało tak, że przez ból musiałam zmieniać plany. Nawet czasem środki przeciwbólowe nie pomagały tak jak trzeba. Dlatego zwróciłam się do ginekologa, doradził tabletki antykoncepcyjne. Belarę biorę już kilka dobrych miesięcy, inne życie muszę przyznać. Nawet teraz miesiączki mam dużo mniej obfite.

Moim takim problemem intymnym to bez wątpienia było nietrzymanie moczu. Brałam wtedy urlop, żeby jak najdłużej siedzieć w domu. Był to dla mnie okropny czas i mam nadzieję, że już do mnie ten problem nie powróci. A pozbyłam się go dzięki wykonanemu zabiegowi operacyjnemu TOT w specjalistycznym szpitalu Mazovia.