W kuchni idzie mi słabo
 

Jesteście dobrymi kucharkami i macie do tego talent czy może to jest coś, czego można się nauczyć?
Ja w kuchni umiem zrobić tylko te najpotrzebniejsze, najbardziej podstawowe rzeczy.

Ja też nie jestem jakimś fachowcem w kuchni, ale lubię od czasu do czasu upichcić coś smacznego.
Podpowiem ci, że taki multicooker (np. marki Redmond) może ci ułatwić życie w dużym stopniu. To takie wielofunkcyjne urządzenie - bardzo przydatne w kuchni.
Producent zadbał o łatwą obsługę i o to, żebyś na początek wiedziała jak się zabrać za gotowanie dołączając książkę z przepisami.

Ja również nie jestem jakąś bardzo dobrą kucharka, ale jeżeli mam przepis robię wszystko krok po kroku to zazwyczaj mi wychodzi i to całkiem nieźle ... więc uważam że gotowanie to na prawdę nie jest nic trudnego trzeba tylko chcieć i mieć zapał i chęci

____________________
Na naszej częstotliwości chłodnica wody nadajemy tylko okazję!

Nie wzięliby mnie do żadnego z modnych ostatnio programów kulinarnych, ale z książką kucharską i ogromnym zapasem wolnego czasu poradzę sobie w kuchni bez katastrof.

U mnie jednak jest spoko, potrafię zrobić wiele. Myślę, że sekret tkwi w tym, żeby dużo próbować różnych rzeczy, bo trzeba się przede wszystkim nauczyć smaków. Właściwie problem mam tylko z tworzeniem przetworów z octem, bo te próbuje się dopiero po paru tygodniach i po prostu rzadko kiedy mi wychodzą. Ale na szczęście można też je dokupić w sklepie, na przykład grzyby marynowane kupuje tutaj: http://www.fungopol.pl/grzyby-marynowane.html i dzięki temu nie muszę się martwić, że mi nie wyjdą.

Wszystkiego można się nauczyć. Też zawsze mówiłam, że nic nie ugotuję, a jednak nauczyłam się przyrządzania całkiem pokaźnej ilości potraw.

Gotowanie
 

Z pewnością większości umiejętności, w tym gotowania, można się nauczyć, ale niestety trzeba jeszcze znaleźć na to czas. Czas, którego cholernie mi w ostatnich miesiącach brakuje. Niestety, jestem zawalona projektami w pracy, został mi jeszcze z miesiąc intensywnej roboty, dopiero potem będę sobie mogła pozwolić na minimum 2-tygodniowy urlop. W ostatnim półroczu gotowałam więc bardzo rzadko, przeważnie stołując się na mieście. Pochodzę z Zabrza i muszę Wam się przyznać, że ostatnio bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie jedna pizzera, a właściwie pizzerio-restauracja, "Club Twist"- clubtwist.pl. Zaszłam tam któregoś razu po pracy i byłam przekonana, że do wyboru będą tylko pizze. Mile się zaskoczyłam ofertą lokalu, bo w karcie znalazłam i zupy, i makarony, i naleśniki. W końcu zdecydowałam się na jeszcze inną potrawę, mianowicie kotlet de volaille i stwierdziłam, że dawno nie jadłam tak dobrego de volaille'a. W dodatku bardzo krótko, wziąwszy pod uwagę porę (godzina 18., początek sezonu), czekałam na posiłek ,jakieś 20 minut. Także mogę ich polecić i mam nadzieję, że już wkrótce wrócę do gotowania.

Dobra rybka zawsze jest świetnym wyjściem :) Polecam spojrzeć na różne gatunki łososia tu http://zdrowieija.pl/gatunek-lososia/ :)

Myślę, że to nie jest duży problem. Sama mam dwie lewe ręce do gotowania. Ale ważne jest aby robić to z sercem, a na pewno wyjdzie nam coś pysznego. Przy okazji tematu posiłku warto wspomnieć, aby przy przygotowywaniu kolacji mieć na uwadze to, by była ona lekka i dietetyczna podana około 2-3 h przed snem. niby nic takiego, a jednak ważne by utrzymać prawidłowe zdrowie. A jeśli potrzebujesz inspiracji na kolację zajrzyj tutaj https://slim-express.pl/dietetyczne-...y-nie-przytyc/ , na pewno cię coś zainteresuje.

Mnie bardzo życie ułatwił Thermomix. Naprawdę ma się krok po kroku wszystko napisane i nawet taka beznadziejna kucharka jak ja wszystko ogarnie i będzie cuda gotować :D A i polecam sobie tez isc na prezentację, ja na przykład byłam u super babeczki w Kielcach - pani Justyna Ciesiun