Ogarnianie chaosu
 

Mam mały problem z żoną.
Ma mnóstwo ładnej - i drogiej - biżuterii, którą często kładzie byle gdzie. Potem nie może czegoś znaleźć, denerwuje się, potem ja tracę głowę. Oczywiście po jakimś czasie wszystko się znajduje, ale przecież można jakoś zaoszczędzić wszystkim trochę nerwów?
Postanowiłem kupić specjalną szkatułkę na biżuterię z https://srebropol.pl/szkatulka-kuferek-na-bizuterie/ i mam nadzieję, że wspólnie jakoś ogarniemy ten chaos. A może warto pomyśleć nad jeszcze innymi rozwiązaniami?
Na szczęście nie zabieram sie za porządkowanie damskiej torebki, bo to chyba mission impossible do sześcianu:p