Lepsze tampony czy podpaski?
 

Co waszym zdaniem jest lepsze? Tampony czy podpaski?
Chodzi mi o wygodę i komfort używania.

Według mnie lepiej sprawdzają się podpaski, ale znam takie dziewczyny, które nie korzystają z nich w ogóle.
Tutaj http://www.amfora.pl/wiadomosc/tampo...ajlepsze/3293/ poczytaj sobie jakie wady i zalety mają obie opcje.
Plus jest taki, że każde z tych rozwiązań występuje w tylu różnych wariantach, że zawsze da się znaleźć coś idealnie dla siebie.

Ja nie jestem zwolenniczką tamponów, ponieważ miałam spore problemy ze zdrowiem po ich dłuższym stosowaniu i teraz nie używam wcale. Zdecydowanie wolę podpaski, czy wkładki, które kupuję już od jakiegoś czasu na stronie http://www.tena.pl/

W czym Ci wygodniej ;)

Ja zazwyczaj używam tamponów podczas miesiączki, dokładnie takich - https://www.myob.pl/original, bo są dla mnie najwygodniejsze i spokojnie można w nich iść na siłownię czy na aerobik. Ale czasami mam taki dzień, że jakoś tampon zupełnie mi nie leży i wtedy oczywiście zakładam podpaskę. Bo przecież chodzi o to by się czuć jak najlepiej w te dni:)

Wszystko chyba zalezy od tego jak bardzo obfite mamy te miesiączki. W końcu na tej podstawie też staramy się dobrac odpowiedni rozmiar i chłonność tamponu. W tym miejscu https://www.myob.pl/zmiany-obfitosci-miesiaczki znajdziesz bardzo fajny artykuł na ten temat.

Ja nie mogę używać tamponów. Zdecydowanie lepsze będą dla mnie podpaski.

Wszystko zależy od osobistej budowy płóciowej użytkowniczki, ponieważ niektóre kobiety preferują tampony inne je cały czas czują choćby wsadząły je po kilka razy to ich wyczuwalnosć nie ulega zmianie. Warto sie do edukować w tym temacie tutaj http://uplawy.pl/problemy-przy-uzytkowaniu-tamponow/ znajdziesz tutaj wiele ciekawych i przydatnych informacji na temat tego jak używać środków higienicznych, bo moze to dziwne ale wiele kobiet robi to źle.

Osobiście to wolę używać tamponów w czasie okresu. Są dużo bardziej praktyczniejsze i można sobie na więcej pozwolić. Jedynie co to trzeba bardziej dbać o miejsca intymne w sensie częściej je odświeżać i przemywać. Ale u mnie to świetnie sobie z tym radzi żel provag. Nie zawiera on konserwantów, dzięki czemu nie zaburza naturalnej flory bakteryjnej okolic intymnych.

Ja z racji suchości pochwy, nie chciałam nigdy podrażniać tych miejsc tamponem ale odkąd zaczęłam na tę dolegliwość stosować hydrovag, to przekonałam się do tamponów i widzę, że to duży komfort. Jaką markę polecacie?