Klub

Klub (http://www.klub.kobiety.net.pl/index.php)
-   Kultura (http://www.klub.kobiety.net.plhttp://www.klub.kobiety.net.pl/f-kultura-23.html)
-   -   Magda M. - kto ma dosyć słuchania o "światełku w oczach"? (http://www.klub.kobiety.net.plhttp://www.klub.kobiety.net.pl/kultura/t-magda-m.-kto-ma-dosy-suchania-o-wiateku-w-oczachn-55-print.html/)

Ola 09-05-2007 18:17

Magda M. - kto ma dosyć słuchania o "światełku w oczach"?
 
Ten serial robi się coraz bardziej kiczowaty. Ta piękna pani mecenas, do której pchają się coraz to nowi panowie, zakochani bez pamięci i idealni do bólu, a ona jak ta księżniczka w wieży z kości słoniowej tylko odpycha i wzdycha do tego jedynego na białym koniu, który jednak okazał się egoistą i wcale nie ma zamiaru za to przepraszać. Matko, niedługo brazylijski serial z tego wyjdzie!;)

Madzia73 10-05-2007 08:20

I w dodatku wszyscy wiedzą, jaki będzie koniec ;))

Babuszka 10-05-2007 08:45

Fajna muzyka, fajne ciuchy, fajne wnętrza i samochody, ale pomysłów twórcom chyba już brakuje. Dobrze, że to ostatnia seria :)

simonka 10-05-2007 10:30

Nareszcie się kończy ten cukierkowy, mdły serial. Co za szczęście:p

Izu77 10-05-2007 13:43

Ja mam dość już tego serialu. Szczególnie rozmów o nim moich koleżanek, śledzących na bieżąco "wydarzenia" . Nie jestem w temacie i irytuje mnie to już. A Małaszyński to aktor, którego na ekranie znieść nie sposób.

jo-asienka 10-05-2007 13:54

no mnie się Małaszyński podobał w "Białej sukience"

Inez71 10-05-2007 21:23

Zgadzam się z Tobą jo-asienka, to była chyba jego pierwsza duża rola i w dodatku od razu super. A w Magdzie gra chyba tylko dla kasy, bo nie sadzę, żeby bylo to dla niego jakieś wyzwanie artystyczne. Podobnie zresztą jak dla p. Zawadzkiej i p. Nowickiego.

Madzia73 10-05-2007 21:47

Czytałam gdzieś, że Małaszyński bronił się przed wystąpieniem w tej serii "Magdy". Widocznie argumenty były silne...

marta 20-05-2007 09:45

Mocną stroną serialu są zdecydowanie zdjęcia, ładne wnetrza, ubrania i róznorodne gadżety;) Fabuła od drugiej serii stała się dośc żenująca, głowna bohaterka zdaje sie byc niestabilna emocjonalnie, a jej ukochany(albo juz nie)to stereotypowo myslacy facet widzący kobietę jako dodatek do swojego powaznego zycia-zeby sie tylko za bardzo wnie nie mieszała!!!! A to,ze dorosli, samodzieli ludzie nie potrafia podjac najprostszych decyzji...??!!
Mysle,ze ten film bez wiekszej straty mozna ogladac bez fonii!

Madzia73 22-05-2007 09:12

Ja bym fonię zostawiła, bo muzyka fajna ;))


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 14:12.

Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.