Cześć Dziewczyny,
moja córka - lat 4
zapragnęła przebić uszy, a ja mam obawy. Generalnie wychodzę z założenia, że decyzja należy do córki, ale nie jestem przekonana, czy 4 latka na pewno wie, czego chce. Teraz chce, bo koleżanki mają... a za chwilę może uzna, że jednak ich nie chce? Albo będzie miała problem z zakładaniem ubrań przez głowę... no nie wiem, waham się, zastanawiam. Jakie jest Wasze zdanie? A jeśli przebić, to gdzie najlepiej pójść - do salonu kosmetycznego, czy do piercera? Taki pistolet u kosmetyczki nie da się całkowicie zdezynfekować, a teraz - w czasach covida, to większy mam strach. Ale z drugiej strony, przebicie uszu u piercera wygląda dość przerażająco...
Hirka.
-------------
jak wyglądają
przeglądy kominiarskie Bytom?