Fotobudka jest fajnym rozwiązaniem, bo przynajmniej później po latach mamy co wspominać z rodzinką

. Osobiście wychodzę z założenia, że na wesela nie ma co zapraszać dalszej rodziny, z którą na co dzień nie mamy większego kontaktu. Tak też zrobiliśmy z moim Kubą, zaprosiliśmy tylko najbliższych i przyjaciół, łącznie to wyszło jakieś 60 osób. Wesele zorganizowaliśmy w małym, przytulnym lokalu. Jakby któraś z forumowiczek pochodziła z Zabrza, mogę polecić miejsce na wesele (pochodzę z tego miasta). "Club Twist" - przyjemna obsługa, przystępne ceny, odsyłam Was do ich stronki -
clubtwist.pl