Ja pracuję w żłobku i nawet do mnie, osoby dorosłej z jakąś podstawową odpornością co jakiś czas przypałęta się jakiś wirus. Mam od dziecka powiększone migdałki, więc wszelkie choroby gardła łapię od razu. Już pod koniec wakacji zaczynam brać tran, a w okresie jesienno-zimowym wspomagam się witaminą D3, która wspomaga odporność, zwiększa produkcję przeciwciał i pomaga walczyć z tzw. jesienną depresją:
http://www.vitrumd3.pl/witamina-d3-dzialanie-produkty/