Nie wiem, czy to jeszcze problem z magnezem (choć na moje oko bardziej z potasem) czy przetrenowanie. Mąż mojej przyjaciółki miał podobne problemy, ale znalazł na nie dość kontrowersyjne rozwiązanie. Faszeruje się całą masa suplementów i sterydów a przed intensywnym treningiem wstrzykuje sobie dożylnie witaminę B. Nie wiem, co mu to daje. Kiedyś jechałam za nim rowerem (on biegał), ma niezłe tempo trenowania, ale szaleństwa nie było. Aktywność fizyczna zajmuje mu tyle czasu, że nie ma go już dla rodziny.
|