W odchudzaniu ważna jest przyczyna z jakiego powodu tyjemy. U nas kobiet za to wszystko w większości odpowiadają hormony (głównie niedoczynność tarczycy). W tym wypadku nie pomoże nam siłownia i dieta od trenera personalnego. Warto skorzystać ze wsparcia dietetyka klinicznego. Mnie prowadzi Pani Karolina Macha z
http://serafinclinic.pl/. Z jadłospisu zostały wykluczone wszystkie produkty, na której jestem uczulona i wcale nie mam jałowej diety. Wszystko jest smaczne i waga spada, a efekty w lustrze niesamowite.